Jego odklejka na rozpoczęciu szkoły:

809 20 118
                                    




🤍 Nemeczek:

Po uroczystościach rozpoczęcia, uczniowie udali się do klas. Nemeczek, podobnie jak inni czekali na przyjście profesora, ale ten się nie pojawiał, nie wiedzieć dlaczego 🤔

Wpadł na pomysł, że będzie go udawał, wszedł na podest, wziął długą linijkę i zaczął wykrzykiwać:
- Czengey, zamknij okno!
- A wy tam, z tyłu, nie gadać mi tu! Co to za rumor?!
- Gereb, skończ pisać liściki...

Udało mu się wszystkich rozbawić, łącznie z Boką :)
I co najlepsze, nauczyciel go na tym nie zdążył przyłapać XD

🧡 Boka:

Już w pierwszy dzień zorganizował wybory na przewodniczącego szkoły, oczywiście o nieograniczonej władzy, hehe, i wciskał każdemu kartki z listą do
głosowania.

Wygrał niemal jednogłośnie, tylko dwa głosy na całą szkołę były przeciwko, a jego reakcja była taka:
- Znowu jacyś dwaj ośmielili się na mnie nie zagłosować, niech no ja się  dowiem kto to!

💙 Czele:

Jak na eleganta przystało, wparował na rozpoczęcie niczym model na wybiegu.
Był na tyle uroczy, że zaczęła latać za nim woźna z higienistką XD

💛 Gereb:

W drodze do szkoły ujrzał plakat artystki cyrkowej w naturalnych rozmiarach, i
przybył ze swoją kartonową towarzyszką.
- No co? Od dziś ona siedzi ze mną w ławce, a wieczorem bierzemy razem kąpiel!
- powiedział do zaskoczonych kolegów, a Czonakosz na wszelki wypadek sprawdził,
czy tabaka nadal jest u niego w kieszeni...

( Kto oglądał Deep End z filmowym Gerebem, ten wie, o czym mowa XXXD)

💚 Czonakosz:

Postanowił, że przedłuży wszystkim wakacje i zrobił mały sabotaż: Schował dzienniki, porozpuszczał w wodzie kredy, pozaklejał zamki do klas kitem a na koniec zrobił powódź na parterze XD

💜 Barabasz:

Zaspał na rozpoczęcie i ubierał się byle jak, co mu w ręce wpadło.
W efekcie jego outfit wyglądał następująco: Marynarka nałożona na górę od piżamy, spodnie przewiązane sznurówką i dwa różne buty. A, w pośpiechu zabrał kapelusz swojej babci🤣

❤🖤 Młodszy z braci Pastorów:
🖤❤ Starszy z braci Pastorów:
( Występują w duecie)

Już w pierwszy dzień postanowili dać się we znaki innym, i pokazać, że z nimi się nie zadziera.
Urządzili sobie zawody, kto komu więcej razy naciągnie gacie.

Młodszy się pochwalił, że 15 chłopakom, a starszy 14.
- Wygrałem z tobą, a jestem przecież młodszy! I ty chcesz być wodzem Czerwonych Koszul?!
- Ja naciągnąłem gacie profesorowi, a wszystko poszło na Sebenicza! XD

❤ Feri Acz:

W Szkole Realnej nie miał się co pokazywać, bo go jeszcze nie odwiesili za wybryki, więc wybrał się do szkoły chłopaków z Placu Broni.

Zmienił styl, na zupełnie inny, tak że bez czerwonej koszuli nikt go nie poznał i nasłuchał się ciekawych rzeczy, siedząc w ostatniej ławce.

- Chłopaki, mam plan - mówił potem do Pastorów - Ten Boka planuje wjazd na
wyspę, chce zaatakować z kilku stron. Dziurawimy łódkę i zakładamy pułapki na
myszy w krzakach...

***

Jak tam po powrocie do szkoły?

Mam nadzieję, że mimo wszystko humorki dopisują?

A zaraz zobaczycie coś...
Coś w temacie!
Postanowiłam, że nie będę tego walić na memownicy, tylko właśnie tu:

Coś w temacie!Postanowiłam, że nie będę tego walić na memownicy, tylko właśnie tu:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kosmos, to dopiero będzie! Po czymś takim można orbitować gdzieś w okolicach Saturna, grając w berka z ruską rakietą kosmiczną

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kosmos, to dopiero będzie! Po czymś takim można orbitować gdzieś w okolicach Saturna, grając w berka z ruską rakietą kosmiczną... XD

☆☆☆ Preferencje☆☆☆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz