☆☆☆ Preferencje☆☆☆

Najgorsza rzecz, jaką od niego usłyszysz

🤍 Nemeczek:

Gdy po urodzeniu Waszego pierwszego dziecka oznajmi, że jego mama zamieszka na jakiś czas z Wami.
( Uroki mieszkania z teściową)

— Tak sobie pomyślałem, że będzie Ci łatwiej, poza tym pomoże przy dziecku i dobrze gotuje...

🧡 Boka:

Gdy Wasze trzecie dziecko w wieku czterech lat będzie tak płakać, że obudzi wszystkich, bo nie chce spać samo.

— To twoja wina, za bardzo go rozpuściłaś, nie potrafisz zajmować się dzieckiem jak należy, robisz z niego beksę, dlatego to ja go nauczę dyscypliny i to ja przejmuję wychowanie w domowej jednostce, ty odmaszeruj...

💙 Czele:

Gdy będziecie szli na jakieś przyjęcie, skrytykuje Twoją suknię.

— Zamierzasz TAK iść? Ten kolor jest niemodny, poza tym nigdy ta sukienka ci nie pasowała...

💛 Gereb:

Gdy zaprotestujesz, kiedy znowu będzie chciał wyjść z kolegami.

— Tylko jeden człowiek mi wydawał w życiu rozkazy, nakazy, zakazy, kiedyś, na Placu! To ja pracuję i zarabiam na nasze utrzymanie, i będę wychodził z kolegami kiedy zechcę...

💚 Czonakosz:

Kiedy Wasze dzieciaki prawie zdemolują dom.

— Tyle razy ci mówiłem, byś nie brała w ciąży tabaki! (Nie brałaś) To twoja wina, teraz ty je ogarniaj, a ja muszę się napić, wychodzę i nie wiem kiedy wrócę...

💜 Barabasz:

Gdy zobaczy, ile potrafisz jeść w ciąży.

— Musisz tyle jeść?  Będziesz potem tak gruba, że się w drzwiach nie zmieścisz i przestaniesz mi się podobać...

❤🖤 Młodszy z braci Pastorów:

Gdy po raz któryś obiad mu nie zasmakował.

— Od tej pory w domu gotuję ja, bo ty nawet tego nie potrafisz! Nie wiesz, że do gulaszu dodaje się więcej papryki i mięsa? Co to ja, królik jestem? Ja mam startować w zawodach zapaśniczych! I co mnie obchodzi, że pikantny, taki właśnie ma być, a jak ci się nie podoba, to nie musisz jeść...

🖤❤ Starszy z braci Pastorów:

Kiedy nie spodobało Ci się, że macie się przenieść na drugi koniec świata, czyli do Stanów, z pierwszą dwójką Waszych dzieci.

— Zawsze chciałem zostać szeryfem i zostanę, czy ci się to podoba, czy nie! Albo się pakujesz i jedziesz ze mną i dziećmi, albo zostajesz sama! Mam w du*** to, że tu masz koleżanki, tam też sobie znajdziesz, a od czego jest korespondencja...

❤ Feri Acz:

Gdy przez ciążowe dolegliwości nie będziesz w stanie niczym się zająć.

— Długo tak jeszcze zamierzasz? Tyle razy mówiłem, żebyś dzień zaczynała od picia mięty, a ty zaczynasz od słodyczy, nawet tak prostej rzeczy nie jesteś w stanie zapamiętać? Cały dom na mojej głowie, ogarnij się, bo nie zamierzam na to dłużej patrzeć, jak można być tak głupim i samemu sobie szkodzić...