🤍 Nemeczek:
Zrobi mu się przykro z powodu Twojego samopoczucia😊
— Och, to dlatego tak źle się czujesz od rana... Nie martw się, zaraz
przyniosę ci kubek gorącej czekolady, nawet jeśli nie pomoże, to z pewnością
poprawi humor:)🧡 Boka:
Od razu zorientuje się, że jest coś nie tak i tylko się upewni, że właśnie
zaczął Ci się okres:) Oraz zanotuje to sobie gdzieś, tak na przyszłość XD— Rozumiem kochanie. Czy bardzo cię boli? Co mogę dla ciebie zrobić?
* Mała uwaga: nie przesadź z życzeniami 😉😃 Uzna to za fanaberię:)
💙 Czele:
Tak jak Nemeczek zmartwi się Twoim stanem. Zorganizuje dla Ciebie miły
odpoczynek na werandzie, niczym księżniczka na ziarnku grochu, bez ziarenka
grochu oczywiście, i spyta, na co masz akurat ochotę:)— Perełko, jestem dziś do twojej dyspozycji. Ty wypoczywaj, a ja przyniosę ci
co tylko chcesz...💛 Gereb:
Był akurat w nastroju do żartów, i próbował Cię rozweselać, kiedy jego
starania nie przynosiły skutku.
Spytał o co chodzi, a po otrzymaniu odpowiedzi tylko się uśmiechnął.— Słoneczko ty moje, ja to wszystko doskonale rozumiem, ostatnio na matematyce
mieliśmy do przerobienia jakiś okres...Gdy zobaczył Twoją minę, zreflektował się od razu i zaoferował, że będzie Cię
we wszystkim wyręczał, a nawet zarządził, by kucharka upiekła Twoje ulubione
ciacho 😊💚 Czonakosz:
Będzie Cię rozbawiał na wszystkie możliwe sposoby.
— Łączę się z tobą w bólu, myszko! Ja też mam podobne objawy! Co ty na to, by
pójść do twojej babci? Tym razem będę głodny jak wilk i zjem wszystko,
urządzimy sobie zawody! A potem będziemy leżeć i opowiesz mi wszystko, co to
się u was, dziewczyn dzieje! No i złapię tego kociaka, co zawsze przed tobą
uciekał... XD💜 Barabasz:
Zorientował się, że jesteś tego dnia wyjątkowo marudna.
— Maleńka, nie wiem o co chodzi, ale mam wrażenie, że zachowujesz się gorzej
niż Kolnay!
— Mam okres, ty ciołku!
— Co to jest okres???Na widok jego miny zdenerwowałaś się jeszcze bardziej i conieco mu wyjaśniłaś.
— Eeee, no... Tego... Ja sobie tak przypomniałem, że muszę pogodzić się z
Kolnayem... XD❤🖤 Młodszy z braci Pastorów:
Gdy zaczęłaś na niego wrzeszczeć, bo zjadł Ci wszystkie czekoladki ( łasuch
jeden), i wymsknęło Ci się, że masz "te dni", jego reakcja była natychmiastowa:— Kocico, tylko mi oczu nie wydrap, daj mi dziesięć minut, a jestem z powrotem!
Wrócił przed czasem, dźwigając całe naręcze słodkości.
— Wybacz, znów zrobiłem Einstand, i wykupiłem wszystkie czekolady, nieważne,
że jakiś dzieciak się darł, no i przyniosłem te truskawki od sąsiada... Ten
jego pies nie miał szans mbie dogonić... 🤣🖤❤ Starszy z braci Pastorów:
Gdy się zorientuje, to weźmie Cię na ręce i zaniesie do cukierni.
— Laleczko, wybieraj, co tylko chcesz. Aha, jeszcze poproszę butelkę wina, to
rozluźnia...😏❤ Feri Acz:
Byłaś mocno rozgniewana, wszystko leciało Ci z rąk i nie mogłaś się uspokoić.
— Ślicznotko, złość piękności szkodzi. Nic się nie stało, masz zły dzień, jak
każdy...
— Mam tak co miesiąc, wszystko mnie boli, jestem rozdrażniona i najchętniej
zjadłabym cały kubeł lodów!
— Lody akurat mam, po słodycze wyślę młodszego Pastora, a ty tu leż i
odpoczywaj! A wiesz co? Zawsze mogę sprawić, że nie będziesz mieć okresu? Ale
to tylko na dziewięć miesięcy...😏😏😏
CZYTASZ
☆☆☆ Preferencje☆☆☆
DiversosPreferencje ChZPB, czyli ożywiamy fandom!♡ Chcecie się przenieść w inny wymiar? Jeśli tak, to te Prefki są idealne dla Was<3 Uwaga! Akcja będzie się toczyć zgodnie z oryginalną książką, czyli pod koniec XIX wieku, aleeee.... Czasem zdarzy mi się c...