#84

29 13 0
                                    

Pewnego dnia wypisał mu się długopis w klasie, więc poprosił koleżankę obok o pożyczenie mu swojego. Dziewczyna spojrzała w jego kierunku, ale nic nie powiedziała, po czym zwróciła z powrotem uwagę na nauczyciela.

Sytuacja powtórzyła się wiele razy w ciągu tygodnia, aż w końcu on się zdenerwował i krzyknął na nią, pytając ją o to, co jest z nią nie tak. Ona jednak w ogóle nie zareagowała.

Rozejrzał się po sali lekcyjnej, zauważając, że dosłownie nikt nie zainteresował się kłótną. Wydało mu się to dziwne, bo przecież słyszeli to wszyscy, lecz żaden z uczniów się nawet nie odwrócił w ich stronę.

Patrzył przez chwilę w szoku oraz dezorientacji, następnie popatrzył za siebie. Wtem zobaczył na ścianie nekrolog ze swoim imieniem.

Straszne historieWhere stories live. Discover now