#3

274 22 11
                                    

Znowu usłyszałam ten mroczny głos. "Uciekaj" rzekł. Wstałam i spojrzałam najpierw pod łóżko, a potem do szafy. Pusto. "Uciekaj" znowu to samo. Postanowiłam wreszcie go posłuchać. Wybiegłam z domu zabierając jedynie telefon.

~~~

Siedziałam w domu dziadków. Babcia była w kuchni, a dziadek w łazience. Od tamtych wydarzeń już ani nie słyszałam głosu, ani nie widziałam rodziców. Oglądałam telewizję, gdy nagle usłyszałam coś co zmroziło mi krew w żyłach.

"Tragedia w domu rodzinnym. Mąż zabił żonę. Ich córka nie została odnaleziona. Mężczyzna został złapany kilka metrów od domu. Policję wezwała sąsiadka."

Najgorsze wcale nie było to co usłyszałam. Najgorsze było to, że na zdjęciu zobaczyłam mój dom...

Straszne historieWhere stories live. Discover now