ROZDZIAŁ 4

379 35 5
                                    

Była już prawie 1 w nocy, gdy zaczynało mi się przysypiać.

Na dworze rozpętała się potężna burza, i co jakiś czas mocno grzmiało i błyskało się.

I już gdy prawie zasnęłem nie myśląc o niczym, nagle Olek krzyknął, zrywając się do siadu.

- Kurwa! - Odrazu spojrzał na bok, na którym ja leżałem na plecach.

- Co jest? - Spytałem, słysząc że mój głos był cichy i ochrypły.

Śliwka obrócił głowę w moją stronę, ale nie widziałem jego wyrazu twarzy, bo było ciemno, a to że się obrócił wiedziałem, bo akurat się błysnęło.

- Obudziłem cię? Przepraszam...

- Nie, nie obudziłeś, nie mogę zasnąć - Wyznałem szczerze - A więc, co ci się śniło? - No bo co innego mogło się stać?

Aleksander znów się położył, i przetarł twarz dłońmi.

- Koszmar, ostatnio cały czas mi się śnią... ale, ale, nie pamiętam odrazu po przebudzeniu, o czym one były.

Rozumiałem to, sam tak miałem, to znaczy nie tylko z koszmarami, a z każdymi snam, jaki mi się śnił.

- Kurwa, ale się błyska - Na jego słowa wybuchłem śmiechem - Spierdalaj - Uderzył mnie lekko w ramię.

Najprościej w świecie, Olek bał się burz, od zawsze, czyli od jakiegoś dzieciństwa.

Uspokoiłem się wkońcu.

- Dobra, teraz to na serio, dobranoc - Mruknełem ziewając.

- Dobranoc - Odpowiedział mi Olek, a ja sam nie wiem czemu, uśmiechnęłem się.

Znów zacząłem próbować zasnąć, a burza na dworze,.zaczeła robić się jeszcze silniejsza, bo co dwie minuty, cały pokój był tak jasny, że dało się w nim dostrzec wszystko.

Nagle poczułem że Olek się do mnie przysunął.

Zacząłem się cicho śmiać, obrywając za to od niższego chłopaka.

- Siedź cicho, zaprzecze jak komuś powiesz - I tak bym napewno nie powiedział, więc nie ma o co się martwić.

Z każdym błyskiem czy mocnym grzmotem, Śliwka przesuwał się do mnie jeszcze bliżej, aż wkońcu leżał kilka centymetrów odemnie, aż czułem jego zapach. Skubany ma mocne perfumy.

Znów zrobiłem się bardzo senny, a z tego stanu nie wybudziły mnie już żadne krzyki, dlatego wkońcu zasnąłem.


Martwię Się O Ciebie | Kaczmarek & Śliwka | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz