23

173 3 0
                                    

* 10 rano . Matylda dzwoni do Marka z informacją co z Natalią
Ma - hej
M - hej coś się stało
Ma - mam informacje co z Natalią
M - co z nią
Ma - jest lepiej zaczeła oddychać samodzielnie
M - to dobrze
Ma - a co z Jasiem
M - dobrze jeszcze śpi
Ma - śpioch z niego
M - z Igora też
Ma - dobra kończę
* Igor wchodzi do pokoju
M - hej jak się spało
I - hej w miarę
M - co się stało
I - martwiłem się o ciocię
M - Matylda dzwoniła
I - i co
M - jest lepiej oddycha samodzielnie
I - to dobrze idę dalej spać
M - ej 10 jest
I - przez pu mocy nie przespałem
M - no dobra
* 12:30
M - o wstałeś
I - tak
M - i co teraz wyspany
I - no nawet . Dzwoniła jeszcze ciocia Matylda
M - nie , nie dzwoniła
I - aha
M - jesteś głodny
I - trochę
M - to co chcesz
I - to obojętnie
resz dnia minęła zwyczajnie . Żadnych wieści ze szpitala. Marek i Igor martwią się o Natalie . Igor nadal nie wie całej prawdy dlaczego Natalia jest w szpitalu . Koło 17 dzwoni Matylda * odbiera
Ma - hej
M - hej co z Natalią
Ma - obudziła się
M - naprawdę
Ma - tak jak chcesz to przyjedź do szpitala
M - nie długo będę
* w szpitalu . Idzie do jej sali
M - hej Natalia
N - hej
M - jak się czujesz
N - dobrze . Kłamała
M - mów prawdę
N - źle
M - aż tak
N - trochę
M - możemy poważnie porozmawiać
N - tak a o czym
M - o nas  i o naszym dziecku
N - co z dzieckiem
M - przykro mi ale poroniłaś
N * płacze
M - już jestem przy tobie . Mam pytanie
N - jakie
M - wybaczysz mi że ci nie wierzyłem
N - oczywiście że tak
M - dziękuje. * przytula ją
N - kocham cię
M - ja ciebie też
N - nie chcę już tu być
M - wiem ale jeszcze trochę
N - wypisze się na własne żądanie
M - nie może ci się coś stać
N - nic mi się nie stanie
M - możesz mnie posłuchać proszę
N - no dobrze

policyjna miłość czyli patrol  006Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz