Pov Natalia
Znowu do pokoju weszła Iza
Iz - ty jeszcze żyjesz
N - zostaw mnie
Iz - czemu bym miała
N - poco przecież tak pójdziesz siedzieć
Iz - tak ci się tylko wydaje
N - nic mi się nie wydaje
Iz - nikt cię tu nie znajdzie ciebie ani Igora zostanie ze mną
N - rozumiem mnie ale czemu Igora
Iz - czemu naprawdę nie domyślasz się
N - nie
Iz - bo jest z tobą u Markiem jesteście szczęśliwi a ja ci mam na to pozwolić nie nie pozwolę na to zabije ciebie a Igora zabiorę do Anglii nikt go tam nie znajdzie
N - jesteś nienormalna
Iz - to się jeszcze zobaczy
Wyszła i zostawiła natalię samą w ciemnym i zimnym pomieszczeniu nagle zobaczyła kawałek drutu którym migał rozpiąć kajdanki była wolna tylko teraz musi się wydostać z tego pomieszczenia nie wiedziała co robić czy ktoś jest za drzwiami trudno idę spróbowała otworzyć drzwi . Udało jej się otworzyć drzwi nikogo nie było. Po długiej chwili wyszła z budynku . Nie wiedział gdzie była nic nie wydawało się znajome szła prosto przed siebie doszła do jakieś drogi żadne auto nie jechało . Zdecydował się iść drogą z myślą że może gdzieś dojdzie . Szła i szła przez jakąś godzinę nadal nie wiedziała gdzie była martwiło ja to bo robiło się ciemni . Podała się zadnie auto nie jechało nie było żadnego domu już do końca nie wiedziała co robić . Po jakiś godzinie zobaczyła miast wyglądało znajomo nie daleko od tego miejsca była komenda .
Dotarła do komendy zobaczyła Marka .
M - Natalia nic ci nie jest .podszedł do niej
N - ... - podeszła do niego . I nagle upadła
M - Natalia obudzi sie hej obudzi się - Jacek wzywaj karetkę - nie oddychał kurwa nie oddycha
Gdy karetka przyjechała Natalia zaczeła oddychać i powoli się budziła . Po jakich dziesięciu minutach ocknęła się ...
CZYTASZ
policyjna miłość czyli patrol 006
RomansaKsiążka opowiada o historii dwóch policjantów Natali i Marka . To jest ich historia na moich zasadach .