3

299 4 1
                                    

Pov Marek
  Zadzwonił komendant zdziwiłem się dlaczego dzwoni w środku nocy
M - dzień dobry
KW - dzień dobry
M - dlaczego pan dzwoni o tej porze
KW - dowiecie się wszystkiego na komendzie
M - dowiecie ?
KW - tak zadzwoń jeszcze do Natali i za dwadzieścia minut mam was widzieć na komendzie
M -  dobrze dowodzenia
Rozłączył się
Natalia pobudka hej skarbie wstajemy . Powoli zaczeła otwierać oczy .
M - dzień dobry kochanie
N - dzień dobry mamy pytanie która jest godzina
M -  2:30
N - co tak szybko mnie budzisz
M -  Witacki dzwonił że mamy przyjechać na komendę
N - aha
M - na komendzie mamy być z dwadzieścia minut
N - to dał nam naprawdę dużo czasu .powiedziała sarkastycznie
M - no wsumie
N - musimy wstawać bo się spóźnimy
M - ta
N - nie da się człowiek wyspać
M - może wcześniej wyjdziemy
N - mam nadzieję
M - koniec pogaduszek bo piętnaście minut zostało
N - raczej i tak się spóźnimy
M - no pewnie tak ale lepiej jak najmniej
N - dobra wstajemy
     Na komendzie
KW - o jesteście już
N - tak
M - oco chodzi że nas pan tak szybko wezwał  
KW - mamy prowokacje do przygotowania
N - jaką prowokacje ?
KW - chodzi o mafię
M - ale co mam z tym wspólnego
KW - mamy wtyki w mafi bo jeden się wysypał ale nie mam tak dużej władzy żeby doprowadzić do zatrzymania wszystkich więc wkręci was jak szefowie tej mafi .
N - no dobrze ale do czego mamy doprowadzić tą mafię
KW - będziecie mieli podłożonych kupców narkotykowych doprowadzicie  do przekazana i wtedy ich zatrzymamy wszystko jasne
M - tak
KW - podsumowując wrócicie  się do mafi będziecie udawać parę załatwicie niby przekazanie narkotyków w jakimś magazynie i wtedy ich złapiemy   .
N

- dobrze
KW - przygotujcie bo za chwilę zaczynamy
     Po wyjściu komendanta
N - będzie ciekawie
M - prawda ale i niebezpieczne
N - wsumie
M -  to już tak późno 5 jest
N - prowokacje zaczynamy o 6
M - jesteś gotowa
N - tak a ty
M - tak tylko to strasznie niebezpieczne
N - będzie dobrze to jakby część naszej pracy
M - ta jeans z niebezpieczne części pracy
N - zobacz jakby nie tamta prowokacja z jogą to niewiadomo jak wyglądała by nasza reakcja
M - coś w tym jest
N - dobra zbieramy się
Nagle do pokoju wszedł Jacek
J - o tu jest nasz para
N - co ciebie sprowadza do nas
J - jak to co nowa para na komendzie
M - to już wszyscy wiedzą ?
J  - tak nawet Witacki
N - to że Witacki wie to my też wiemy
J - naprawdę ?
M - ta komendant wsumie wiedział pierwszy
J - co na dywanik was wezwał ?
N - można tak powiedzieć
J - ale pozwolił wam razem jeździć
N  - a jeździmy razem
J - no ta
M - no czyli pozwolił nam razem jeździć
J - to teraz mamy na co czekać
N - na co
J -  na wasz ślub
M - nie rozpędzaj się
N - najpierw musi się oświadczyć
M - że ty przeciwko mnie
N - a co nie mogę
J - a wy co już się kłócicie
N - nie my tak cały czas
M - mogę potwierdzić
J - dobra idźcie już na tą prowokacje

    Hej oto następny rozdział jak myślice jak pójdzie  prowokacja   . miłego dnia / popołudnia / wieczoru

policyjna miłość czyli patrol  006Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz