26

199 4 0
                                    

* u Natali zaczął się do mnie dobierać i obmacywać wyrwałam się ale uderzył mnie i  popchnął na łózko . Zaczął zdejmować moje ubrania  i swoje  też . Miałam już łzy w oczach mówiłam mu żeby przestał ale nic sobie z tego nie robi tylko był coraz bardziej agresywny wobec mnie . Próbował mnie zgwałcić . Bałam się cholernie nie chciałam już tam być . Doszło do tego szarpał że mnie bluzę i zdjął swoje spodnie był na mnie napalony  . Zaczął  zdejmować że mnie spodnie a z siebie bluzkę  popchnęła go ale także nic nie dało . Rozebrał z siebie bluzkę był w samej bieliźnie podniecało go to że się bała . Nagle do pokoju weszła policja aresztowali go ja siedziałem w konie skulona płakałam nie wiedziałam co zrobić podszedł do mnie marek przytuli mnie i uspokajał
M - już dobrze nic ci nie zrobi
N * płakała
M - spokojnie * przytula ją . *Ona jest cała roztrzęsiona
M - za chwilę będzie karetka
N * przytula się do niego *
M - pewnie ci zimno
N - trochę * deje jej bluzę - dzięki
M - proszę mam pytanie
N - jakie * powiedziała zapłakana
M - zrobił ci coś
N - chodzi ci czy mnie zgwałcił
M - tak
N - nie ale próbował 
* przyjechała karetka
(R - ratownik medyczny)
R - dzień dobry jak pani ma na imię
N - Natalia
R - dobrze pani Natali zbadamy teraz panią . Podszedł do nie natychmiast się od niego odsunęła . - nich się pani mnie nie boi nic pani nie zrobię
N * nadal jest nie pewna co do niego
M - Natalia nie buj się jestem przy tobie
N - no dobrze
* bada ją lekarz . Zbadał
R - nic pani nie zrobi tylko jest pani pobijania trochę odpoczynku i będzie dobrze
N - dobrze
* pojechał
M - idziemy na komendę i do domu
N - okey
* na komendzie
Kw - jak się czujesz Natalia
N - dobrze
Kw - zrobił ci coś
N - nie tylko trochę pobijał
Kw - to nie był dobry pomysł żeby cię tam wysyłać
N - to nie pana wina to część naszej pracy nikt ni mógł przewidzieć że się coś takiego stanie
Kw - no dobrze a teraz idzie już do domu na dzisiaj koniec
M - dobrze
* w domu
M - jak się czujesz
N - dobrze nie musisz si mnie oto cały czas pytać
M - martwię się o ciebie
N - wiem .
M - jesteś głodna
N - nie pójdę się chyba położyć
M - dobrze
* idzie do łazienki ogarnąć się i położyć . W sypialnie kładzie się na łóżko po chwili przychodzi marek i kładzie się koło niej
N * przytula się do niego
M * przytula ją - idź już spać zmęczona już jesteś
N - prawda
M * głaszcze ja po włosach
N * zasnęła wtulona w niego
M * zasnął

policyjna miłość czyli patrol  006Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz