policyjna miłość czyli patrol 006

13

M - Natalia ocknełaś się
N - gdzie ja jestem
M - w szpitalu
N - aha
M - powiesz ja dotarłaś na komendę
N - nie pamiętam
M - a to ci to zrobił pamiętasz
N - nic praktycznie nie pamiętam
M - a rozumiem
N - a ty kim jesteś
M - nie pamiętasz mnie
N - jak przez mgłę
M - a co wogule pamiętasz o mnie
N - coś przy rozwodzie z arkiem pomogleś mi
M - a coś jeszcze
N - masz syna i jesteś po rozwodzie
M - czyli nie pamiętasz że jesteśmy razem
N - a jesteśmy
M - tak
N - naprawdę przykro mi że nie pamiętam
M - nie przejmuj się przypomnisz sobie
N - mam nadzieję
M - odzyskasz byłaś w gorszych sytuacjach
N - jak zaczeliśmy być razem
M - wszystko zaczęło sie od tantry
N - co czemu ?
M - mieliśmy prowokacje
N - tak i co dalej
M - musieliśmy się pocałować na tej prowokacji i udawać że jesteś razem
N - naprawdę
M - tak ale to nie koniec
N - dobra opowiadaj dalej
M - później po tej prowokacji rozmawialiśmy o tej sytuacji a ty uznalaś że to wszystko była dał dobra akcji
N - i co dalej
M - chciałem cię przekonać że to nie było tylko dała dobra akcji
N - przekonaleś mnie
M - na początku nie do końca było trochę nie zręcznie po tych sytuacja później była nasz ala randka nazwana poprosu przyjacielski spotkanie zakończonym trochę inaczej
N - czyli jak
M - całowaliśmy się
N - aha
M - potem była licytacja
N - jaka
M - zbieraliśmy na chorego chłopca i była licytacja o randkę ze mną i wygrał Klara później musiałem ciebie przekonać że to będzie tylko będzie  przyjacielskie spotkanie   
N - okej ciekawa ta nasz historia
M - na końcu była moja niby randka z Klarą miałaś w tedy racie i ona nie traktowała tego jak przyjacielskie spotkanie . Później spotkałem się z nią jeszcze dwa razy bo byłem na ciebie zły że nie przyszłaś na spotkanie jak się na końcu okazało nie wiedziałaś nic o naszym spotkaniu
N - czyli to już koniec
M - no można tak powiedzieć bo później już zaczęło układać