Rano Natalia obudziła się wtulona w Marka nie wiedziała co się stało nie pamiętała nic z tego . Brunet patrzył się zdziwiony na mią .
M - nie pamiętasz nic ?
N - nie
M - przyszliśmy do mnie byłaś w złym stanie psychicznym po jakimś czasie zasnęłaś
N - rozumiem
M - 5 rano jest zaśnij jeszcze sobota jest nie musimy dzisiaj do pracy Igor jest u mojej mamy a Weronika u Matyldy
N - nie jestem śpiąca
M - nie wyglądasz na taką . Przytulił ją - spokojnie będę przy tobie
N - dziękuję
Natalia zasnęła przytulona do Marka . Obudziła się koło godziny 8 Marek tak jak obiecał cały czas był przy niej . Brunetka zaczął zastanawiała czy na nowo można ułożyć ich związek . Kochała go nigdy nie przestała . Z namysłu wyrwał ją Marek bawiąc się jej włosami . Brunek odrazy jak zorientował się że Natalia nie śpi patrzył jej w oczy i bez namysłu ją pocałował o dziwo nie protestowała
M - jak się spało
N - dobrze. Nadal leżała przytulona do niego - lubisz bawić się moimi włosami
M - tak i to bardzo
N - pójdę już nie chce ci przeszkadzać
M - nie przeszkadzasz naprawdę
N - no dobrze . On przytulił ją i pocałował w czoło a ona tylko się uśmiechnęła
M - Natalia będziemy mogli porozmawiać
N - tak , ale o czym ?
M - o nas
N - to znaczy
M - kocham cię
N - ja ciebie też . Pocałował ją a ona oddawał pocałunki odsuneli się od siebie dopiero jak zabrakło im tchu .
M - przepraszam za te lata ale bałem się że coś ci zrobi
N - prędzej ja sobie bym coś zrobiła
M - czemu
N - jak napisałeś mi że zrywasz dowiedziałam się że Matylda jest śpiące i nie wiadomo czy przeżyje . Przytulił ją
M - przepraszam . Natali nic nie powiedziała widział że miała zły w oczach - spokojnie nie zostawię cię już nigdy
N - dziękuję . Brunet próbował ją uspokoić po jakiś czasie udało się
CZYTASZ
policyjna miłość czyli patrol 006
Roman d'amourKsiążka opowiada o historii dwóch policjantów Natali i Marka . To jest ich historia na moich zasadach .