50

148 4 1
                                    

Marek patrzył na Natalię bez słowa po jakiś 5 minut wydusił z siebie
- jak twoim ojcem przecież znam tego tatę
- moja mam mnie zabrała i wyjechała jak byłam mała i od tego czasu nie ma ze mną kontaktu ja chcę to naprawić
- wiem Natalia będę przy tobie cały czas - przytulił ją - jutro wychodzę
- dobrze a ile będziesz musiał być w domu
- niestety tydzień
- to nie tak długo
- za długo Natalia ja nie dam rady tyle siedzieć w domu jeszcze bez ciebie
- spokojnie poradzisz sobie - pocałowała go w policzek - muszę iść po Weronikę i Igora Matylda ma jakąś randkę
- przekaż powodzenie odemnie
- dobrze kocham cię
- ja ciebie też

Natalia wyszła a Marek siedział sam myślał nad tym co powiedzała mu Natalia trudno mu było powstawać się w jej sytuacji nagle po kilkunastu latach dowiadujesz  się że tata który cię wychowywał nie jest twoim biologicznym . Z namysłu wyrwała go pielęgniarka która zabrała go na badania

Natalia przyszła do Matyldy . Policjantką przez cały czas była jakaś smutna Matylda to zauważyła i zapytała co się stało na to Natalia powiedziała jej całą historię. Siostra Natali nie umiała uwierzyć do czego zdolna była ich matka
- nie spodziewałam się czegoś takiego - powiedzała Matylda
- ja też nie wiem co zrobić za dużo tego wszystkiego jak na jeden dzień - przez chwilę patrzyła się w jeden punkt - leć na randkę co się spóźnisz
- dobrze życz mi powiedzenia
- wiem wiem tylko nie wyląduje z drugim dzieckiem
- Natalia bo nie wytrzymam
- wiem siostra powodzenia

Matylda wyszła Natalia nadal myślała nad tym wszystkim nie widziała co z tym zrobić przeglądała jakieś stare zdjęcia z dzieciństwa na których była z tatą kiedyś tatą teraz nagle ojczymem . Nie wiedziała jak sobie to poukładać w głowie . Postanowiła postawić wszytko na jedną kartę i wykonać jeden ważny telefon czy to coś da zmieni jej punkt widzenia . Zobaczymy z czasem

policyjna miłość czyli patrol  006Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz