29

185 3 0
                                    

M - to co się dzieje
N - o Matyldę
M - co z nią
N - chce zrobić coś bardzo głupiego
M - czyli
N - jej były i ojciec Jasia jest w więzieniu chcę mu pomóc uciec
M - ale to jest karalne
N - wiem ale nie słucha mnie żeby tego nie robiła
M - a dlaczego to robi
N - Jaś jest chory potrzebuje dawcy szpiku a ja ani Matylda nie mamy zgodności
M - a on za szpik chcę wolności
N - tak
M - może zadzwoń do niej i może mnie posłucha
N - nikt jej nie przekona jak coś wymyśli to zdania nie zmienia
M - musimy ją przekonać zanim to zrobi
* dzwoni do niej . Odbiera
Ma - hej co się stało
N - możemy się spotkać
Ma - nie mam czasu
N - matura nie rób nic głupiego
Ma - nie obiecuję
* następny dzień Natalia idzie do komendant z prośbą o pomoc i poradę
N * puka do drzwi
Kw - wejść
N - dzień dobry
Kw - dzień dobry co cię tu sprowadza
N - chodzi o Matyldę
Kw - co z nią
N - chcę zrobić coś naprawdę głupiego
Kw - to jest nielegalne
N - tak może iść za to do więzienia
Kw - a oco dokładnie chodzi
N - jej synek jej chory potrzebuje dawcy szpiku ona ani ja nie mamy zgodności jedna  ojciec dziecka już tak ale on stawił jej warunek że będzie dawcą jeśli pomoże mu uciec z więzienia
Kw - boisz się że to zrobi
N - tak nie mam pojęcia co zrobi
Kw - ojciec jej dziecka dostanie specjalna ochronę nie ucieknie
N - ale i tak go się nie zmusi do bycia dawcą
Kw - może ty z nim pogadaj
N - nie zbyt mnie lubi
Kw - masz wpływ na ludzi zobacz na Marka na poprzedniej komendzie był całkowicie inny spóźniał się łamał przepisy a teraz i kompletnie inaczej i nie mów że to przez to że jesteście razem
N - nie posłucha mnie nienawidzi mnie
Kw - a kto jest ojcem jej dziecka
N - Wojtek
Kw - ale ten z którym jeździłeś na patrolu
N - tak dokładnie ten
Kw - czyli może cię nie posłuchać na razie się nie martw dostanie obstawę i brak odwiedzin
N - dobrze dziękuje
Kw - leć już na patrol
N - dobrze dowodzenia
Kw - dowodzenia

policyjna miłość czyli patrol  006Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz