-Wracamy do domu!!!- krzyczał Roman bo miał w ogóle dość wszystkiego na ten moment.
-ALE teraz będziemy znowu bliżej Hailie - poprawił go Dom.
Uwielbiałam ich.
Przy nich czułam się bezpiecznie nawet jeśli tak nie było.
Zawsze mogłam znaleźć wsparcie w ramionach ich wszystkich nawet jeśli były chwilę grozy.
Odpowiadałam na Sms'y chłopaków którzy strasznie się o mnie martwili.
-Halo?
-Hailie?
-Vince?
-Jak dobrze cię słyszeć Hailie. Wszyscy strasznie się martwimy. Jesteś cała?
- Tak, właśnie lecimy właśnie do Maiami niedługo do was przylecę, tylko muszę zaspokoić chłopaków - obiecałam.
-Nie musisz przylatywać. Już do ciebie lecimy?
- Wszyscy? -zapytałam.
- Czy wszyscy to też Monty, Maya, Vincent, Anja , Harisson , dzieci i ja? - odezwał się ktoś inny.
- Will! Naprawdę wszyscy do nas lecicie?
- A jakże by inaczej?
- Jesteście przekochani.
- Musimy kończyć.
- Okej, pozdrów tam wszystkich . Kocham was Pa.
- Pa Malutka. Kochamy cię.Nagle na ekranie telewizora pojawił się wizerunek pana Nikogo.
-Dziękuję wam wszystkim, za pomoc w złapaniu Cipher i odnalezieniu urządzenia.
I to byłoby na tyle bo pan Nikt zniknął a na telewizorze dalej był włączony jakiś program motoryzacyjny.
CZYTASZ
RODZINA MONET
Teen FictionMieszanka Rodzina Monet, Fast and Furious. Hailie przed śmiercią mamy miała jeszcze starsze rodzeństwo Dominica [czytaj: Dominika], Jacoba[czytaj: Dżejkoba] i Layne [czytaj: Lejni](imię "Mia" zastąpione). Ich ojciec (ojczym Hailie) zmarł w wypadku...