Jedno imię

266 7 0
                                    

-Jaka to sprawa? -pytałam dalej nie rozumiejąc dlaczego jestem tutaj potrzebna.
-Jacob - odpowiedziała mi Layne.
-CO!?
-Ja...
-SŁYSZAŁAM , CO?!
- Hailie jedziemy -powiedział pospiesznie Dom właśnie obok mnie przechodząc.
-Dokąd?
- Magdalene Shaw.
To imię wystarczyło żebym zerwała się na równe nogi i wsiadła w jedno z moich Porsche. Tę kobietę znałam bardzo dobrze.
W trakcie drogi rozmawialiśmy z Dom'em  co w skrócie wydarzyło się przez te 7 lat.
Gdy dojechaliśmy na miejsce od razu w tłumie osób w nowo otwartym salonie jubilerskim rozpoznałam Magdalene. Była ona już starszą kobietą więc zdziwił mnie jej dość młody wygląd. Sukienkę miała ciemną, a jej jasne włosy ładnie kontrastowały w czerwoną szminką na ustach , które właśnie się uśmiechały.  Podeszła do nas i  powiedziała : -Jest i moja ulubiona Angielka!

RODZINA MONETOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz