TAK

140 4 0
                                    

Adrien wstał ,wyciągnął coś zza pazuchy, obrócił się i klęknął przedemnął.
Wstałam.
- Hailie Monet, czy wyjdziesz za mnie?
- Ja? Ehm... - głos mi zadrżał nie wiem czemu.
- Chciałem zrobić to już rok temu ale zerwaliśmy , a teraz sama przyznałaś się do swoich uczuć, więc ja wyznaję swoje.
- Adrien...-wyszeptałam.
- Hailie Monet , czy wyjdziesz za mnie?- powtórzył.
Rozmyślałam. Ale tylko chwilę, bo nie wiadomo czemu odpowiedziałam:
- Tak.
Adrien wsunął pierścionek na mój palec, poczym położył dłonie na mojej talii a ja objęłam rękami jego szyję.
Całowaliśmy się przez dłuższą chwilę poczym popatrzył na mnie i na moją sukienkę, więc się domyśliłam.
- Nawet o tym nie myśl - uprzedziłam go. - Dopiero po ślubie. - dodałam.
- Ślub możemy zorganizować nawet na za tydzień - zaproponował.
- Nie, najlepiej za 2 miesiące okej?
- Jak sobie życzysz - powiedział wracając do całowania.

RODZINA MONETOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz