To już koniec... Czy na pewno? 😏

109 12 30
                                    

Jeśli to czytacie, najprawdopodobniej macie za sobą lekturę trzech tomów serii z Pestką i Ksawerym. O ile dobrze pamiętam, dla mnie przygoda z pisaniem historii zadziornej aplikantki zaczęła się w lutym 2020 roku. Wystukując na klawiaturze pierwsze zdanie, nie spodziewałam się, że bohaterowie zagoszczą w moim życiu na tak długo – prawie cztery lata to naprawdę kawał czasu. Nie potrafię wskazać momentu, w którym jeden tom ewoluował w trylogię i to w dodatku ze spin-offem, ale mam nadzieję, że śledząc losy Pestki, Dziurowiczów i ich bliskich bawiliście się równie dobrze, jak ja wymyślając i opisując kolejne wątki. Te obyczajowe miałam w większości zaplanowane sporo do przodu, z kryminalnymi było więcej zamieszania i rozkminy, ale myślę, że koniec końców oba aspekty historii wypadły zadawalająco i dobrze się uzupełniały. Mam nadzieję, że podzielacie to zdanie 😉

Nie ulega za to wątpliwości, że historia Pestki mogłaby się zakończyć na pierwszym tomie, gdyby nie Czytelnicy. Nie ma Was dużo, ale obecność każdego z Was niezmiernie mnie cieszy. Niektórzy towarzyszą Nastce niemal od początku publikacji jej historii, inni nadrabiali poprzednie tomy – wiedzcie, że niezwykle to doceniam! Zwłaszcza że rozdziały do najkrótszych nie należą i poświecenie 20-30 minut tygodniowo na przeczytanie kolejnego rozdziału traktuję jako wyraz uznania, skoro chcieliście przeznaczyć ten czas na lekturę mojej powieści 🤗

Oczywiście doceniam wszystkich czytelników, ale szczególnie chciałabym podziękować tym najbardziej aktywnym i zaangażowanym. Osoba, która jest tu ze mną najdłużej, to niewątpliwie LePapillonNoir. Pamiętam, że śledzisz losy Pestki od pierwszego tomu i pod każdym rozdziałem zostawiałaś mnóstwo komentarzy – zarówno odnoszących się do fabuły, jak i do strony technicznej tekstu. Twoje uwagi były niezwykle cenne 😉 Poza tym chciałabym wyróżnić melinsen09, maxx_lena i AmeliaOpas – z radością czytałam Wasze komentarze. Zwłaszcza te rozpływające się nad Ksawerym 😍. Dziękuję też tym Czytelnikom, którzy nie komentowali, ale chociaż gwiazdowali kolejne rozdziały. Traktuję to jako znak, że historia Pestki się Wam podobała 😉.

Jak zwykle proszę, aby każdy, kto czytał pozostawił po sobie ślad. Nawet krótki komentarz w stylu „fajna historia" będzie dla mnie cenny 😊

I właściwe na tym mogłabym zakończyć to podsumowanie. Jednak, jak można się domyślić po tytule postu, trudno mi tak na dobre rozstać się z Pestką i spółką. Jeśli macie podobnie, też czujecie niedosyt i chętnie wrócilibyście jeszcze do „uniwersum Pestki", to mam dwa pomysły na pewnego rodzaju kontynuację:

Czterotomowa seria z dorosłymi małymi Dziurkami – jeden tom na jednego Dziurka. Utrzymane byłoby to w podobnej konwencji – wątki obyczajowo-romantyczne przeplecione z kryminalno-prawnymi. Jednak, aby to stworzyć, musiałabym porządnie przysiąść nad rozplanowaniem fabuły. Mam już pomysły na to, kim będą Antek, Kostek, Kaja i (póki co nienarodzone) A. oraz gdzie znajdą swoje drugie połówki, ale warstwa kryminalna to na razie jedna wielka niewiadoma. No i jeszcze jest taki problem, że akcja teoretycznie musiałaby się rozgrywać ponad dwadzieścia lat po epilogu. Nie mam pojęcia, jak będą wyglądać realia za dwie/trzy dekady, więc świat przedstawiony byłby po prostu naszym obecnym. Jeśli nie będzie Wam to przeszkadzać i mielibyście ochotę poznać losy nowego pokolenia Dziurowiczów, dajce znać. Aczkolwiek od razu zaznaczam, że na publikację na pewno trzeba by dość długo poczekać.

Pomysł łatwiejszy (i szybszy) do zrealizowania to zbiór opowiadań pt. „Nie tylko Pestka, czyli krótkie historie z życia Dziurowiczów i ich bliskich". Jak sama nazwa wskazuje, byłyby to krótkie scenki z życia bohaterów, umiejscowione w różnych momentach timelinu głównej historii (np. między tomami czy między tomem trzecim a epilogiem). Na pewno jedną z takich scen byłaby ta, w której pani Ela dowiaduje się o ciąży Pestki. Wiem, że bardzo na nią liczyliście w tym tomie, a ja Was rozczarowałam, bezczelnie ignorując Wasze prośby, dlatego chcę naprawić swój błąd 😉 Mam wstępnie pomysł też na kilka innych historyjek, ale przede wszystkim chciałabym usłyszeć Wasze propozycje. Jeśli są jakieś scenki, które chcielibyście przeczytać, koniecznie dajcie znać w komentarzu przy tym akapicie. Możecie też zaproponować z czyjej perspektywy powinny być napisane 😏

I co Wy na to? Oczywiście te dwa pomysły się nie wykluczają, tyle że pierwszy byłby długofalowy i wymagał sporego zaangażowania. Drugi natomiast byłby takim projektem „z doskoku". Scenki raczej nie pojawiałby się regularnie, tylko po prostu, jak coś napiszę, to wrzucę. Czekam na Wasze opinie w tej kwestii 😃

Zostaje jeszcze odwieczne pytanie po zakończeniu danej powieści (tudzież serii) – co dalej? Tym razem odpowiedź brzmi – przerwa. W grudniu miałam plan, aby do końca roku skończyć Pestkę i od stycznia wrócić do historii, do której w ciągu ostatnich kilku lat miałam już ze trzy podejścia. Plan zrealizowałam połowicznie – epilog skończyłam pisać 18 grudnia, ale z „Do 3 randek sztuka" nawet nie ruszyłam 😞 Zabrałam się za to za gruntowną korektę "Love Open" (w jakim celu, możecie się domyślać 😏). Pierwszy draft za mną, ale wiem, że czeka mnie co najmniej jeszcze jeden. Niby usuwanie czy skracanie zbędnych scen nie powinno być problematyczne, ale jednak trochę z tym zachodu. Poza tym kilka tygodni temu wpadłam na zupełnie nowy pomysł. Obyczajówka/romans o roboczym tytule „Licytacja kawalerów". Na razie bez konkretów, ale jak się zbiorę, siądę i wstępnie rozplanuję fabułę, to może coś z tego będzie 😉 No i oczywiście w międzyczasie może wpadnie coś w ramach „Nie tylko Pestka", o ile wyrazicie zainteresowanie 😊

Tak więc na trochę znikam autorsko z Wattpada, ale liczę, że wrócę już wkrótce. Myślę, że dużo zależy także od Was. Jeśli zarzucicie mnie pomysłami na scenki lub wyrazicie chęć przeczytania tetralogii z Dziurkami, to może przerwa będzie naprawdę krótka 😉

I już na sam koniec jeszcze raz dziękuję Wam za te prawie cztery lata z Pestką i Dziurowiczami. Będę naprawdę dobrze wspominać ten czas ️🥰

Do napisania! ❤️

Więcej niż Pestka (Pestka #3)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz