Uwaga Snapchat 2 jest #203 w Fanfiction ❤ Dziękuję, kocham was ❤❤❤❤ Życzę miłego czytania.
Ps. Na zdj to nie Kitty i Nate, ale zdj pasuje do sytuacji xoxo
Kiedy rano się obudziłem, Kitty wpatrywała się we mnie swoimi pięknymi i lekko zaspanymi oczami. Palcem jeździła po mojej nagiej klatce piersiowej. Jej włosy były w totalnym nieładzie, mimo to, pociągała mnie jeszcze bardziej niż zwykle. Przyciągnąłem ją do siebie i namiętnie pocałowałem. Ale chwile później dziewczyna się ode mnie odepchnęła, co mnie zasmuciło.
-Nate, nie myłam jeszcze zębów- zarumieniła się, spuszczając głowę w dół.
-To co, ja też nie.- Zaśmiałem się i nałożyłem kołdrę, tak, że zasłoniła nas całych i pochyliłem się do mojej dziewczyny by znowu ją pocałować, przez co pisnęła. Włożyłem ręce pod jej koszulkę i dotykałem palcami jej skórę. Była tak chuda, że mogłem poczuć bez problemu jej żebra. Zjechałem pocałunkami na jej szyję, a rękę wsunąłem w tył jej majtek by móc uszczypnąć ją w tyłek.
-Dobrze się bawicie?- spytał ktoś, wchodząc do pokoju. Podniosłem kołdrę i spojrzałem w stronę drzwi w których stał tata.
-Szukamy podwodnej krainy- powiedziałem, przypominając historię z kilknastu lat wcześniej, kiedy to ja przyłapałem ich na niegrzecznych rzeczach. -A tak po za tym, to się przytyłamy- dodałem i przytuliłem mocno moją dziewczynę.
-Śniadanie już jest na stole, więc jeśli już odnaleźliście podwodną krainę, to zapraszam na dół- oznajmił uśmiechnięty tata, a później wyszedł, zamykając drzwi.
-Szukamy podwodnej krainy?- spytała Kitty cicho się śmiejąc
-Tak mi powiedzieli, kiedy jako czterolatek nakryłem ich w łazience jak mama obciągała ojcu- wytłumaczyłem
-Wow, masz spoko rodziców- zaśmiała się
-My będziemy lepszymi- odpowiedziałem szczerze i wróciłem do poprzedniej czynności, czyli całowania gdzieniegdzie mojej dziewczyny.
Dziękuję za wszystkie komentarze, teraz wiem, że jesteście tutaj ze mną ❤❤❤ KOCHAM WAS ❤ Nie zapomnijcie o hashtagu #SnapchatWMoimSercuNaZawsze ❤ daje follow, fav i rt każdemu tweetowi i użytkownikowi ❤❤❤
