queen_kitty: Opowiedz mi coś o sobie
god_of_sex: Ja w trzech słowach [1]
queen_kitty: Dlaczego nie możesz mi powiedzieć kim jesteś?
god_of_sex: Przepraszam kochanie [2]
*~*
queen_kitty: Właśnie zdałam sobie sprawę, że jestem totalną idiotką :<
god_of_sex: Chcesz o tym porozmawiać?
queen_kitty: A co jeśli jesteś jakimś zboczonym 40-latkiem?
queen_kitty: Nie wiem czy mogę ci ufać...
god_of_sex: Kochanie, jestem dla ciebie w każdej chwili.
god_of_sex: Możesz mi zaufać :>
Jeśli będą komentarze, to dzisiaj pojawi się kolejny :)))
Nie wiem czy w ogóle jest sens pisania tego opowiadania :/