*15*

471 14 0
                                    

Drogi pamiętniczku...

Santia kozłowska to moja miłość...
Jest inna ,taka wyjątkowa...
Moje obawy ,są takie że ona nie czuje tego samego co ja...
Ja Borys Ryskala ,zakochałem się w  takiej małej słodkiej istotce..
A może nie takiej małej i słodkiej ?
Tylko twardej,wrażliwej i wrednej ?
Tego nie wiem ,ale wiem że ona jest dla mnie wszystkim...
Jestem w stanie ,dla niej nawet się pokroić...
Ale w tym momencie mam mętlik w głowie..
W tym momencie zadaje sobie więcej pytań niż odpowiedzi..
Najgorsze w tym wszystkim jest to że tylko ona pozwala na to  żebym nie
Zadawał sobie właśnie tych pytań...

                                                 BORYS.R
________________________________________

Odłożyłem długopis ,i zamknąłem zeszyt.
Odszedłem od biurka,i popatrzyłem na tą
Śpiącą ,blondynkę w moim łóżku. Poszłem do łazienki się umyć i przebrać,
A kiedy wyszłem, zobaczyłem ,już o dziwo nie śpiącą blondynkę, widocznie mnie szukała, bo kiedy mnie zobaczyła,z powrotem zamknęła oczy i się położyła ,ja no to lekko ,podniosłem kąciki ust , i położyłem się obok niej ,całując ją delikatnie w czoło ,szepnąłem..
B- Dobranoc,królewno ,słodkich snów - szepnąłem ,i odgarnąłem jej włosy z twarzy ,po czym przybliżyłem ją do siebie i złapałem za talie,ona się tylko wtuliła i położyła głowę na moim torsie.
I poszliśmy spać...

------------------------------------------------------------

203 słowa, trochę krótki ,ale mi się podoba,to tyle bayy ;)
Lovki
Xoxo
Gossip girl
~Lena <3

&quot;NAJLEPSZY PRZYJACIEL VS WRÓG ??,,Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz