*37*

518 16 23
                                    

Santia pov

Resztę imprezy przetańczyłam a kiedy wychodziliśmy z klubu wjebałam się pod śmietnik i oparłam się o niego zaczynając głupio śmiać. Zabor gdzieś tam leżał na ławce ,Elizka rzygała i Emilka trzymała jej włosy a Marcel i gracjan leżeli na ziemi i zwijali się ze śmiechu tak jak ja. Nigdy więcej nie pije alkoholu. Bo to co się po nim dzieje to istna porażka. Nagle ktoś mnie podniósł na ręce i zaczął iść w stronę auta, wielkiego dużego wana. Zaczęłam krzyczeć i się wyrywać ale to nie działało. Nagle obok siebie zobaczyłam jakiegoś mężczyznę z maską na głowie a wraz po nim gracjana,Marcela,elizę,emilkę i ledwo żyjącego Wiktora. Przeskoczyłam z siedzenia swojego na ,te które było wolne obok Emilki która jako jedyna była trzeźwa i w tym momencie trzymała ręce Wiktora ze stresu ,który już po 30 minutowej podróży ,przez ciągły stres zdążył troszkę wytrzeźwieć ,choć nadal ciężko kontaktował to wiedział co się dzieje. Zapytałam jej szeptem
S - E-emilka c-co t-tu s-się d-dzieje? - szeptałam łamiącym głosem , a Emilka pokiwała przecząco głową .
Eb - j-ja sama n-nie w-wiem - również się bała. To było po niej widać. Dobra raz kozie śmierć pisze do Borysa. Tylko on jest w stanie mi pomóc a oni nie przewidzieli że mam telefon.

Santia - Borys ,wiem że to nieodpowiedni moment ale prosze cię , ktoś nas porwał ,wysyłam ci pinezke weź ze sobą Natana i resztę bo to się źle skończy.
Santia - lokalizacja

Borys - Santia ,byłem na tej imprezie! Już lecę ,daj chwilkę zaraz będziemy!

Odłożyłam telefon bo mężczyzna w czarnej masce zaczął się gapić Emilka ,drżała że strachu ale nie aż tak jak ja. Kilka minut pózniej usłyszeliśmy chuk , to Borys rozbijał szybę z auta , wtedy miał łatwy dostęp do klamki którą nacisnął a drzwi się otworzyły,wybiegłam wraz z resztą i zaczęłam biec lecz niestety się przewróciłam a po chwili kolejny raz zostałam podniesiona ale przez Borysa? Nie kontaktowałam już tak bardzo że poprostu odpłynęłam w moim pełnym alkoholu śnie..

-------------------------------------------------------------
Hejka miśki!
Dawno mnie nie było ,lecz mam zrobione kilka rozdziałów na zapas i będą pojawiały się częściej. Plany się trochę zmieniły i jednak będe chciała zakończył tą książkę na 50 rozdziałach niedługi wrzucę nową historię o również Santi i borydze ,ale teraz naprawdę proszę żebyście zobaczyli na moją autorską książkę ,,obiecałeś mnie kochać,, i bardzo was tam zapraszam bo naprawdę mi na tym zależy ! Ściskam mocno 🤍 😘

Buzka
~Lenixxxxxx

"NAJLEPSZY PRZYJACIEL VS WRÓG ??,,Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz