SILVER
- Proszę- krzyknęłam po ktoś się dobijał do mojej sypialni. Siedziałam właśnie przed toaletką i rysowałam delikatną kreskę, obok mnie bawiła się Auri
- Silv masz czas?- spytała mama
- Nie bardzo- odpowiedziałam zgodnie z prawdą
- A co robisz?- weszła do mojego pokoju – No nie wierzę- zaczęła krzyczeć – Nie wierzę, że ty idziesz na ten pogrzeb- machała rękami
- Tak idę- odpowiedziałam stanowczo
- Dziecko po tym co on ci zrobił ile razy o tym rozmawiałyśmy – krzyczała coraz głośniej
- Mamo nie krzycz przy Auri – skarciłam ją – Idę tam nie dla niego tylko dla jego mamy, przecież się znałyśmy a poza tym – popatrzyłam się na córeczkę
- A poza tym co? – dopytała mama
- Poza tym to jest babcia Aurory – ściszyłam głos
- Taka babcia, że nawet nie interesowała się swoją wnuczką. To ja przebierałam jej pieluchy, tuliłam do snu i pomagałam ci, kiedy ząbkowała. Na litość boską dziewczyno mózg ci się przegrzał w tej pracy już czy jak bo ja nie rozumie – darła się w niebogłosy
- Znowu się kłócicie- wtargnął do mojego pokoju tata
- Bo nie uwierzysz co ona robi- wciąż machała rękami – Idzie na pogrzeb matki tego nieudacznika
- Karen nie możesz jej zabronić, widocznie chce ją pożegnać
- No nie wierzę ty stoisz po jej stronie
- Dzięki tato – przesłałam mu buziaka
- Ale nie licz, że zostaniemy z Auri bo musimy z mamą jechać do hurtowni
- Wymyślę coś – powiedziałam uradowana, choć nie wiedziałam jakie rozwiązanie znajdę to byłam zadowolona bo tata wstawił się za mną.
Pożegnałam się z rodzicami i zaczęłam nerwowo biegać po domu by znaleźć jakiś pomysł
S: Alice dzięki, że odbierasz słuchaj masz chwilkę?
A: Tak się składa, że mam a co tam?
S: Zostałabyś z Aurorą dzisiaj? Proszę
A: Kurczę nie ma mnie w mieście. Alex ten wiesz dwie klasy niżej wziął mnie do siebie na weekend. Boże stara musimy się spotkać póki tutaj jeszcze jestem. Musze ci wszystko opowiedzieć
S: Pewnie
Szybko się rozłączyłam, zostałam na lodzie a bardzo chciałam tam iść. Trochę ze względu na Clouda ale przede wszystkim ze względu na jego mamę. Jako jedyna znała i wiedziała o Auri.
Co do naszego spotkania z Alice to chyba po raz pierwszy w życiu przeleciał mnie nerwowy dreszcz, kiedy zdałam sobie sprawę, że będę musiała jej wszystko opowiedzieć
- Świetnie – powiedziałam będąc na skraju płaczu
- Mamusiu mogę pójść z tobą?- ktoś przytulił się do mojej nogi- Obiecuję będę grzeczna
- Wiem kochanie- uklęknęłam po czym ją mocno przytuliłam nie wiedząc co zrobić.
***
Wysiadając z samochodu szybko przeskanowałam plac kościelny. Wypatrywałam go lecz nikogo znajomego nie widziałam. Czując się pewnie złapałam Auri za rękę i skierowałyśmy się w stronę kościoła
![](https://img.wattpad.com/cover/374462823-288-k820374.jpg)
CZYTASZ
Silver Cloud
RomanceSilver Anderson, młoda i ambitna dziewczyna, przez długi czas zmagała się z cieniami przeszłości. Romans sprzed kilku lat zostawił w jej życiu niezatarty ślad, w postaci córki. Jednak Silver to dziewczyna z determinacją i wolą walki - udało jej się...