*Tydzień później*
- To dzisiaj są urodziny Olgi?- zapytała Kaja przyglądając mi się lustrze.
- Tak.- powiedziałam rozkładając ręce i obracając się w jej stronę.- Co myślisz?- zapytałam poprawiając moją czarną sukienkę.
- Zajebiście.- powiedziała z uśmiechem, a ja skarciłam ją wzrokiem. - No co? Naprawdę wyglądasz dobrze, ale ta spinka nie będzie ci potrzebna.- westchnęła podchodząc do mnie i wyciągnęła spinkę o której mówiła, a włosy zostały rozpuszczone.
- Seksowniej.- dodała uśmiechając się.
- I mówi to do mnie moja piętnastoletnia siostra.
- Która się na tym zna.- dodała unosząc kciuk w górę. - To ja będę dzisiaj spała u Mai.
- Nie musisz, jakby coś się działo to dzwoń. Przyjadę po Ciebie.
- Pójdziesz na imprezę swojej koleżanki i nie będziesz pić?- zapytała marszcząc brwi.
- To nie jest problem.
- Przestań, nic mi nie będzie. Nie martw się. Będę spała u Mai, a Ty baw się dobrze. Napij się, nawal jak stonka czy jak to wy tam mówicie.- powiedziała gestykulując dłońmi, a ja uniosłam brwi, na co dziewczyna wzruszyła ramionami. - Wyślij zdjęcia, będziemy miały z Mają co oglądać.
******Weszłam do domu Olgi rozglądając się dookoła i odnalazłam dziewczynę, która właśnie rozkładała alkohol na stole.
- Wszystkiego najlepszego!- krzyknęłam podbiegając do niej i objęłam jej ciało składając życzenia po czym wręczyłam jej prezent.
- No i gdzie Karol?- zapytała ze śmiechem.
- Nie mógł przyjść, myślałam, że do Ciebie pisał.- zaśmiałam się rozkładając ręce, a dziewczyna spuściła wzrok z uśmiechem. - Nie cieszysz się, że ja będę?- zapytałam, na co Olga wybuchnęła śmiechem.
- Oczywiście, że się cieszę.- powiedziała przytulając mnie. - Cześć chłopaki!- krzyknęła, a ja spojrzałam w stronę wejścia i moim oczom ukazała się grupa chłopaków z Mateuszem na czele.
- Cześć.- przywitałam się ze wszystkim, a zaraz za nimi weszła Judyta. - Pomogę Ci, bo widać, że nikt nie jest skłonny do tego.- warknęłam mierząc każdego z nich.
- Nie, ja po prostu im nie ufam.- zaśmiała się.- Mam tort, chcesz zobaczyć zanim nasza solenizantka się do niego dorwie?- zapytała, a ja szybko przytaknęłam ruszając za dziewczyną do kuchni.
******
- O kurwa, dziewczyny!- pisnęła Olga, gdy pokazałyśmy jej tort, który jej kupiliśmy. - Ja wiem, że pewnie to od Was wszystkich, ale Wam dziękuję najbardziej, bo to zapewne Wasz pomysł. Ja nigdy nie dostałam tortu. Jesteście super!- krzyknęła przytulając nas obie, a po chwili zbiłam z Judytą piątkę.
Impreza rozkręciła się, a w pomieszczeniu znajdowało się naprawdę dużo osób.
- Łukasz, to jest Laura.- powiedział Mateusz, a ja obejrzałam się na siebie widząc przed sobą Palucha.
- Miło mi cię w końcu poznać.- powiedział, a ja uścisnęłam jego dłoń.
- Ciebie również.- uśmiechnęłam się.
- Oskar?- zapytałam, gdy mijał nas chłopak podobny do Okiego.
- Laura?- zapytał z uśmiechem, a po chwili przytulił mnie na powitanie. - Jak dobrze Cię widzieć, co tutaj robisz?- zaśmiał się, a ja wytłumaczyłam mu, że teraz pracuję z Mateuszem.

CZYTASZ
IMPERFECT LOVE || SZPAKU
Fiksi PenggemarHistoria dziewczyny, która po traumatycznych doświadczeniach, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie. W jej życiu pojawia się raper, który również boryka się z własnymi demonami.