23 | count on me

48 8 11
                                    

──────────

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

──────────

CHAPTER TWENTY THREE : COUNT ON ME

[ 1,6k words ]

⠀⠀⠀⠀⠀Pokój redakcyjny szkolnej gazetki miał w sobie coś uspokajającego. Być może była to zasługa cichego brzęku starego kaloryfera, teraz tak usilnie walczącego z grudniowym chłodem, albo zapachu kawy, który prawie zawsze unosił się w powietrzu. 

Ściany zdobiły wycinki starszych numerów gazetki i różnokolorowe samoprzylepne karteczki, które przypominały o terminach i pomysłach na nowe artykuły. Na jednym z biurek leżała otwarta książka o podstawach dziennikarstwa, a obok niej kubek ze świeżo zaparzoną kawą, z wyblakłym napisem „Piórem i sercem".

Chae pochylała się nad tekstem, a jej długopis sunął, poprawiając błędy i zaznaczając fragmenty wymagające przeredagowania. Od kilku dni znów była częścią redakcji i choć dopiero wchodziła w rytm pracy, czuła się, jakby nigdy nie odeszła. 

Zatrzymała się na chwilę, odkładając długopis. Wzięła łyk kawy i spojrzała przez okno na szkolny dziedziniec pokryty cienką warstwą śniegu. 

Po raz pierwszy od dawna czuła, że jest na swoim miejscu. Tak długo jej tego brakowało — atmosfery redakcji, pracy nad artykułami, małych sukcesów i wyzwań. I wbrew pierwotnym oporom, powrót tutaj był jedną z najlepszych decyzji, jakie podjęła w ostatnim czasie.

Choć teraz zajmowała się korektą cudzych tekstów, miała tyle tematów, które chciała w przyszłości opisać — od relacji z wydarzeń szkolnych, przez wywiady z nauczycielami, aż po ciekawe historie z życia uczniów. Marzyła o tekstach, które by inspirowały i skłaniały do refleksji.

Nagle drzwi otworzyły się z lekkim skrzypnięciem. W progu stanął Jung Hoseok, nauczyciel języka koreańskiego i opiekun szkolnej gazetki, taszcząc teczki i wydruki. Miał na sobie elegancką białą koszulę, którą tradycyjnie nieco nonszalancko rozpiął pod szyją.

— Widzę, że praca wre — rzucił z nutą żartu, zamykając za sobą drzwi.

— Staram się nie wypaść z rytmu — Uśmiechnęła się, odkładając kubek.

— Dobrze znów cię tutaj widzieć. To miejsce bez ciebie... powiedzmy, że trochę zboczyło z kursu.

Chae spojrzała na niego z lekkim rozbawieniem.

— Bez przesady, panie Jung — odparła. — Przecież gazetka działała dalej.

— Działała, owszem. Ale wiesz, co opublikowali ostatnio? Cytuję: „Jeon Jeongguk vs. Kim Taehyung: kto zgarnie tytuł największego przystojniaka wśród nauczycieli?" — Hoseok usiadł na krześle obok jej biurka, spoglądając na nią z udawaną powagą. — Powiedz mi, czy to jest poziom, jaki chciałabyś reprezentować?

HEALING HEARTS • jay parkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz