༻𒆜 𝔓𝔯𝔷𝔢𝔨𝔩𝔢̨𝔱𝔞 𝔭𝔯𝔷𝔢𝔷 𝔲𝔠𝔷𝔲𝔠𝔦𝔞 𝔨𝔩𝔞̨𝔱𝔴𝔶 𒆜༺||Sukuna Ryōmen

❤️‍🔥Nawiedzone Malediwy#17: Gojō jest zakochany...w narzeczonej Sukuny

Dżuma(miłość) — bakteryjna choroba zakaźna, określana również jako mór, zaraza morowa czy czarna śmierć (i miłość).

Dżuma występuje w kilku postaciach, z których każda charakteryzuje się różnymi objawami.

Oto przykładowe objawy najcięższej postaci dżumy(miłości), jakie wystąpiły i nadal występują u pewnego pacjenta.

Owy pacjent choruje na nią od 3 lat.

Jego nazwisko to Gojō Satoru.

Objawy sprzed 3 lat:

1. Odgarnął z jej spoconej twarzy wysypane z kucyka pasma włosów.

Chciał dotknąć jej spoconych włosów, by móc wyobrazić sobie, jakie byłoby to uczucie przeczesywać je palcami, leżąc w rozjebanej pościeli, po zajebiście wymagającym treningu zwanym seksem.

2. Zeżarł z wierzchu sernika i z talerzy innych osób wszystkie ozdobne kawałki batona KitKat.

Tylko Natori dostała kawałek sernika z pociętym KitKatem.

Ten baton był w chory sposób personifikacją Gojō.

3. Żegnając się z nią podczas jej wyjazdu z Technikum Jujutsu, złośliwie pociągnął ją za septum.

Zrobił to, bo kilka razy widział, jak Ryōmen Sukuna tak robił.

4. Wsadził łapę do miski z batonikami Milky Way.
Wziął jednego z nich i zaczął sprawdzać skład.
— Na pierwszym miejscu cukier — przeczytał. Zastanawiając się teatralnie, zapytał Natori: — Jeść czy nie?
— Jeśli na pierwszym miejscu jest cukier, to oczywiście, że jeść — odparła na wyjebaniu. — Ja na przykład chujstwa bez cukru nie jem.
Gojō wjebał garść batoników do kieszeni spodni.
Popatrzył na mniejszą miskę z błyszczącymi w promieniach popołudniowego słońca kostkami cukru.
Wyglądały jak sześcienny brokat.
—Ej, a w tym jest cukier? — zażartował. — Nie ma nigdzie podanego składu.
Natori parsknęła śmiechem.
— To odżywka glukozowa.
Gojō zaśmiał się głupkowato i wrzucił do ust trzy kostki na raz. Głośno je rozgryzł.
— Przegryzanie kostek cukru jest słodsze niż łamanie zębów na kostkach lodu, co nie? — walnął tekstem, przeżuwając sacharozę.
Natori wzruszyła ramionami.
— Przyjemniejsze dla zębów, receptorów smaku i dotyku.

Gojō wiedział, że Sukuna ma w zwyczaju gryźć kostki lodu. Chuj wie po co to robi.
Typ potrafił nawet wyjąć lód z zamrażarki tylko w celu konsumpcji.

Ten lód i cukier były metaforą.
Lód to Sukuna.
Cukier to Gojō.

Natori wybrała cukier, ale Gojō nie miał pewności, czy ona załapała jego metaforę.

Może ona od zawsze rozumie tylko pojebane metafory Ryōmena?

5. Wcisnął jej kit, że będzie to „przyjacielskie spędzanie czasu", ale jednorazowe wspólne wyjście Natori i Gojō było taką tam randką...

Może i wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby Ryōmen Sukuna się wtedy nie pojawił i nie zjebał całego planu Gojō.

6. Na samym początku wspomnianej wcześniej randki jakiś paproch wpadł Gojō do oka.
Natori była zmuszona mu go wyjąć.
Niezbyt delikatnie przeprowadzając operację, lodowatym opuszkiem palca dotknęła powierzchni gałki ocznej Gojō.

Pomyślał wtedy, że pozwoliłby jej pogrzebać w każdym z jego 6 oczu.
Bardzo możliwe, że operacja zakończyłaby się słowami: „Operacja się udała, ale pacjent nie przeżył", ale na to Gojō miał wyjebkę.

Objawy po 3 latach:
1. Natori całowała się tylko z klątwami.
Gojō nie całował żadnej klątwy, ale z ludźmi miał doświadczenie zarąbiste.
Postanowił wymienić się z nią doświadczeniami.