Zakupy

1.4K 82 0
                                    

Dostałam od mamy 100 zł za pomoc w weekend, wybieram się po szkole na zakupy z Moniką. Chociaż mamy inne gusta nie lubię robić sama zakupów, zamierzam sobie kupić nowe spodnie i sweter.                     

Przed zajęciami spotykam się z Moniką pod szkołą i ruszamy na zajęcia z geografii .          
Nauczyciel z tego przedmiotu jest bardzo przystojny ma ok. czterdziestkę jest bardzo miły i wszystkie dziewczyny lubią chodzić na jego zajęcia.      
Monika:
- Ale z niego cicho, jak bym nie miała Dominika to wskoczyłabym mu do łóżka ;-)    
Ja:
- Przestań, przecież on jest sporo starszy i do tego ma żonę i dziecko ...     Monika:
- Pewnie doświadczony w te klocki, puszcza do mnie oczko , nie tak jak chłopaki w naszym wieku .     
Ja:                            
- Ja jakoś wolę już rówieśników w naszym wieku .         
Monika :
- Nie wiesz co tracisz ;)                  

Ja .
Nie miałam nigdy chłopaka, chyba ich zawsze odstraszałam, nie żebym była jakaś brzydka, ale oni chyba w jakiś sposób się mnie bali. Może dlatego, że zawsze miałam do nich dystans. Raz w życiu się całowałam, w sumie był to tylko pocałunek z chłopakiem na kolonii w drugiej klasie gimnazjum a w te klocki to nie miałam żadnego doświadczenia...                            
Po skończonych zajęciach z geografii ruszamy na zajęcia sportowe. Uwielbiam wf, lubię biegać, grać w koszykówkę i pływać. Nasza klasa 3d ma razem zajęcia z 3c co poniedziałek.
Dzisiaj gramy w kosza,mamy mieszane drużyny ,dziewczyny grają z chłopakami. Gdy wywołują mnie do drużyny Daniela jestem w siódmym niebie widzę, że on chyba też się ucieszył.                        
Wygrywamy wszystkie mecze, nasza drużyna się bardzo cieszy i na koniec są uściski. Gdy podchodzi do mnie Daniel przytula mnie a przez plecy przebiega mi wzdłuż kregosłupa przyjemny dreszcz, on chyba też to poczuł bo odskakuje odemnie jak bym go oparzyła, zerka na mnie i mówi:       - Też to poczułaś?         
           
  Chcę mu odpowiedzieć, gdy nagle podchodzi Julia i zaczyna mu gratulować.                      
Daniel zerka na mnie, ale ja odchodzę do szatni aby się przebrać .     

    Po wszystkich lekcjach ruszam z Moniką do centrum handlowego.

Kupuję tam niebieskie super dopasowane jeansy i do tego pudrowy sweterek. Monice nie podoba się ten zestaw najchętniej ubrała by mnie w czerń....
  W centrum siadamy w kfc i zamawiamy dwie porcje frytek. Gdy tak jemy i dyskutujemy dostrzegam Daniela, uśmiecha się do mnie a obok niego idzie Julia. Która mówi coś do niego, sądząc po niej to pewnie nas obgaduje, bo zerka przy tym na nas . Chwilę później znikają nam z pola widzenia.                   
Monika:
- Czy mi się wydaje... Czy podoba ci się ten nowy? Bo jeszcze nigdy nie widziałam żebyś się uśmiechała do jakiegoś chłopaka...                                 Ja:
- Nie no coś ty wydaje ci się .
Monika:
- Myślę, że nie i uśmiecha się do mnie .            
Po frytkach zbieramy się do domu .

Gdy wpadam do domu, chwale się mamie zakupami i uciekam do pokoju. Wysyłam Monice smsa z podziękowaniami za wspólne zakupy, uczę się, potem wchodzę na chwilę na facebooka. Szukam na nim Daniela ale niestety nie znam jego nazwiska a Julii nie mam w znajomych, aby u niej sprawdzić go. Wyłączam laptopa i idę spać.

I Jak podoba się?  Jak tak proszę dac gwiazdkę ;-)

Pragnę cię ( 1 Cz. cała )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz