Pechowy piątek. .

935 64 1
                                    

Budzę się rano zlana potem - znowu miałam koszmar z ojcem w roli głównej. On pijący alkochol w naszym domu z kumplami.
Piją, gadają, śmieją się. .. Podchodzę do ojca i pytam czy da mi na kino, bo widzę że jest w dobrym humorze. . Wyciąga z kieszeni banknot 20 złotowy i wręcza mi przy kolegach, mówi żebym dobrze się bawiła. .. Jestem taka szczęśliwa, że daje mu buziaka w policzek.
Gdy wychodzą kumple, kieruje się do mojego pokoju i każe mi oddać pieniądze. ..
- Przecież mi je dałeś. ..
- Myślałaś bachorze, że dam ci na kino, chyba bym musiał mieć nie pokolei w głowie ...
-Ale dałeś mi ....
- Oddawaj je bo cię uderzę!
Bierze zamach uderza mnie z ręki w policzek i zabiera pieniądze. Wychodzi .
Stoję trzymając się ręką za piekące miejsce, po policzkach ciekną mi łzy. Zaczynam szlochać, nie jest to zwykły szloch tylko odgłos zwierzęcia obdzieranego ze skóry....
Nie boli mnie tak mocno policzek, tylko świadomość, że nie pójdę znowu do kina ze szkołą...

Kieruje się do łazienki, biorę szybki prysznic aby się odświeżyć i kieruje do kuchni. Zerkam na kalendarz 13 piątek, już wiem dlaczego ranek tak mi się zaczął .
Jem śniadanie i zbieram się do szkoły.
Przed szkołą witam się z Moniką w drodze do klasy streszczam jej wczorajszy dzień.
- I co teraz zrobisz z jednym i drugim?
- Nic mówiłam ci, że Mateusz to tylko przyjaciel a Daniel babiarz, jak by traktował mnie na serio nie siedział by wczoraj na stołówce z Julią. ..
- Wydaje mi się, że zależy mu na tobie ale poprostu był zazdrosny o Mateusza .

Podchodzimy pod klasę a tam stoi Daniel z Julią, rozmawiają razem i śmieją się . Daniel widząc mnie mierzy mnie z góry na dół i odwraca ode mnie głowę, jego spojrzenie pali mnie, czuję w nim pogardę ...
Nagle odchodzi i żegna się z Julią. Do mnie nie odezwał się ani słowem.
Monika :
- Ale musiałaś mu zajść za skórę. .. Z daleka widać, że jest na ciebie wściekły.
- Przecież nic takiego mu nie zrobiłam...
- Może wystarczyło mu to, że widział cię z Mateuszem a później jeszcze do niego poszłaś. Wiesz przecież, że jemu też się podobasz i może to zauważył. ..

Wchodzimy do klasy a tam Julia rozmawia z Dagmarą.
Julia :
- Daje kilka dni i Daniel wróci do mnie na kolanach.
Zerkam na Monikę ta bierze mnie za rękę i ściska ją, chyba chce dodać mi otuchy. Dziękuję jej za to... Witam się z Mateuszem i kieruje do ławki.

Po lekcji idę usiąść gdzieś w kąt, chcę żeby ten dzień jak najszybciej się skończył ... Ale podchodzi do mnie Monika, nie przejmuj się tą Julką ... widać z daleka, że Daniel chce ci zrobić na złość. Powinnaś z nim pogadać.
- Ja z jakiej paki?Wszystko mu wczoraj powiedziałam, nie może być zazdrosny o każdego chłopaka jakiego znam.
- Myślę, że on wczoraj zauważył to że Mateusz się w tobie podkochuje.
- Jak chce niech sobie będzie z Julią mam to w nosie.
Gdy dzwoni dzwonek idziemy na lekcję historii. Po lekcjach historii, lekcja polskiego mamy przedstawić z Mateuszem nasz opis.

Wszyscy przedstawiają swoje opisy z Potopu jednak nasz spodobał się nauczycielowi najbardziej i dostaliśmy po piątce . Mateusz uśmiecha się do mnie i dziękuję mi.
- Nie masz za co dziękować .To nasza zasługa.
Po lekcji podchodzi do mnie i się pyta:
- Może wyskoczymy gdzieś razem w weekend ?
- Nie dam rady cały weekend pracuje aby zarobić na wycieczkę.
- Szkoda, może innym razem . A propo podoba mi się, że jesteś taka pracowita.

Po lekcjach, wychodzimy z Moniką ze szkoły a tam stoi nie kto inny tylko Daniel. Uśmiecha się szeroko, już mam do niego podejść ale odwracam się za siebie a tam stoi Julia, która również się do niego uśmiecha. Stoję zdzowiona, Julka wyprzedza mnie, podchodzi do Daniela i przytula się do niego. Czuję łzy pod powiekami, Monika bierze mnie za rękę i ciągnie.
Odchodzimy kilka kroków od nich, zaczynam beczeć. Julka mnie przytula i pociesza.
- Wiem, że ci na nim zależy dlatego musisz z nim pogadać, nie chcę żebyś cierpiała i nie płacz już, bo ja też zacznę płakać. ..
Wycieram łzy i mówię Monice, że przemyśle to .

Monika zabiera mnie do siebie pewnie nie chcę, żebym siedziała sama w domu i się dołowała.
- Dominik dzisiaj ma długo zajęcia, więc mamy czas dla siebie. Oglądniemy fajny film, zjemy razem obiad ugotowany przez moją mamę.
Oczywiście nie mam wyboru jak się zgodzić .

Witam się z Moniki mamą, ta podaje nam placki ziemniaczane z gulaszem i do tego zupę koperkową. Gdy kończę mówię :
- Obiad przepyszny .Dziękuję bardzo.
Moniki mama:
- Bardzo się cieszę, możesz wpadać kiedy tylko będziesz chciała. Monika nie zachwala tak moich obiadów. ..

Dziękuję za zaproszenie i kierujemy się do Moniki pokoju tam gramy chwile na komputerze a potem włączamy sobie komedie romantyczną. Gdy się kończy jest już po 20 stwierdzam, że zbieram się do domu bo jutro ide do pracy . Żegnam się z Moniką i jej mamą.

W domu czeka na mnie mama .
- Co tak późno, gdzie byłaś? Zaczynałam się już martwić. ..
- Byłam u Moniki po szkole.
- Pisałam do ciebie. ..
- Musiałam nie słyszeć telefonu, byliśmy zajęte oglądaniem filmu .
- Zjesz kolacje?
- Tak tylko szybko, bo muszę się jeszcze umyć.
Czekam na jedzenie, mama grzeje zapiekane makaronową na patelni. Opowiada mi o dzisiejszym dniu w pracy a ja chwale się 5 tką z polskiego. Gdy kończę dziękuję i idę do łazienki. Tam myje zęby, przebieram się w piżame i kieruje do łóżka.
Gdy tak leże w łóżku, zaczynam rozmyślać o Danielu czemu mi to zrobił ... Pewnie byłam tylko jego zabawką, po policzkach ciekną mi łzy... w klatce czuje straszny ból jak ktoś by zaczął mnie dusić... Ból jest tak silny, że nie da się go wytrzymać. Mam już zamiar sięgnąć ręką po żyletke, jednak przypominam sobie słowa Daniela . Nie rób już tego, jak będziesz potrzebowała mojej pomocy pisz lub dzwoń o każdej porze.
Biorę telefon do ręki i jestem tylko w stanie napisać
,, Czemu ?,, .
Wysyłam wiadomość do Daniela. Czekam tak z 10 minut na odpowiedź ale jestem tak wyczerpana, że w końcu zasypiam ...

1004 slowa,coraz więcej ;) jak się podoba daj gwiazdkę albo zostaw jakiś ślad po sobie :) Widzę że czytacie więc dodaje kolejne rozdziały :) pozdrawiam czytających :*

Pragnę cię ( 1 Cz. cała )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz