Rozdział 14

247 14 0
                                    

Tessa

Zaraz ide do kozy, nie wiem co mi powie...

-Proszę...wchodź.Już czekamy.

Wchodzę do klasy ale jest tam tylko Molly. Gdzie on jest?

-Przepraszam gdzie Styles?-Pytam.

-Poszedł do dyrektora. Na tablicy macie zadanka. Jak przyjdę mają być zrobione.Zrozumiano?.

-Mhm...odpowiada Molly.

Siadam jak najdalej od niej. Ale nie ona siada koło mnie i pyta się...

-Tessa tak? Molly.-podaje mi rękę.

-Tessa.

-Nie lubisz mnie prawda? To przeze mnie wybiegłaś?

-Nie to sprawy rodzinne...

-Nie wiedziałam że z Harrym jesteście aż tak daleko...

-Nie chce mi się z tobą rozmawiać...

-Powinnaś z nim pogadać a on ci powie o co chodzi.

Co? A skąd ona to niby wie?

-Mówił ci coś o mnie?-pytam.

-Już ci się chcę rozmawiać?Nie powinnaś tak startować z siorą Harrego Stylesa.-szczerzy się.

-Co? -tyle mogę powiedzieć.

Dlaczego od razu mi tego nie powiedział? To nie takie trudne... A może jednak?

-To ty nic nie wiesz? Cholera!

No właśnie jestem niedoinformowana. Jak zawsze...

-Tessa musze coś ci powiedzieć..ja..

-Za późno Harry.-  mówię i wychodzę...

                        ***
Auć... Mocny... Ta prawda boli Tesse i to bardzo... A za pare rozdzialików niespodzianka 😵

Panna_w_kapturze Xx

Ps. Będę dodawać soundtrucki 🙌

Kto się cieszy?

9 cyfrOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz