▶5

2.2K 154 0
                                    

Chłopak dał mi wczoraj spokój. Za co jestem mu wdzięczna ale pisać do mnie na teście to przesada. Tak właśnie pisze test.

Podwładny: W 12 będzie prawda, fałsz, prawda, fałsz ;-)

Ja: Rozumiem fizykę, więc spadaj na drzewo ;-))

Podwładny: Ej a dlaczego ja nie mogę ?

Ja: Bo ja mogę ;-))

Podwładny: Foch !

Matko jestem debilką a gdyby mnie pani przyłapała, oj Melanie.
Już od paru minut trwa przerwą obiadowa. Czekam na swojego brata bliźniaka, nie jesteśmy aż tak podobni. Z charakteru prędzej. On jest w świcie Shawna to on mnie z nim kiedyś poznał i w 4 się przyjaźniliśmy. Tak była nas czwórka bo w tedy żyła jeszcze Natalie, ale to kiedy indziej opowiem. Nadchodzi mój brat z Nickiem, ahaa fajnie miał być sam.

-Hej sis

-Hej Mela

- Hej, yy serio Mela ? -parsknęłam - miałeś być sam, jak zawsze

- To moja wina chciałem cię poznać

- A tak naprawdę?

-Ojciec znów szaleje, mama spakowała siebie i wyjechała do babci. Kazała mi znaleźć ci lokum, wiesz dlaczego. No a Mike i Nick mieszkają już sami w domu.

-W sensie ?

-Zaproponowałem z Mikem żebyś wprowadziła się do nas, dom jest duży. 3 pokoje stoją puste.

-Zack to konieczne ?

-Tak chyba żeby tym razem mu się udało, przepraszam

-No dobra

-To widzimy się w domu

-Z Mikem przyjedziemy po ciebie

-Okay

Zabrałam się szybko za jedzenie i ruszyłam na kolejne lekcje. Minęły dość szybko teraz zostaje mi się spakować, za nim ojciec wróci z pracy.

Wrong Number S.M ▶1🔒Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz