▶33

972 75 0
                                    

Leże u siebie w łóżku, jest po 10 chyba. W nocy wszyscy się rozeszliśmy. Nagle usłyszałam pukanie czy też stukanie w okno. Leniwym krokiem podnoszę się i podążam do szyby, na przeciwko widnieje pokój nie zgadniecie kogo. Shawna. Otwieram okno.

- Jest dopiero 10 co chcesz?

▶ Shawn

Od paru godzin mi się nudzi, byłem ciekaw co robi Mel. Wziąłem plasteline z pokoju siostry i zacząłem rzucać w jej ono. Po chwili się pojawiła.

- Jest dopiero 10 co chcesz ?

Zaśmiałem się na jej słowa.

- Co dziś robisz ?

- Idę z Tarą na zakupy o 15

-No to zostało ci 40 minut śpiochu

- Że jak ?!

- No jest 14:22

-O cholera, nie mogłeś wcześniej mnie wygonić z łóżka ?

-Nie

Zamknąłem okno, dziewczyna chodziła po pokoju i szukała różnych rzeczy. Nie mogłem przestać się śmiać. Dobra ogar Mendes śmiejesz się ze swojej dziewczyny. Zadzwonił telefon, szybkim ruchem odebrałem.

- Co chcesz Greg ?

- A czy ja dzwonie tylko jak coś chcesz ? Dobra nie odpowiadaj.

- Więc?

- Idziemy z siostrami do parku linowego ?

-No spoko, to tak jak zawsze ?

-Dobra, dzięki stary ratujesz mi dupe

Zaśmiałem się i rozlaczyłem.

-Aaliyah idziemy z Gregiem i Kim do parku linowego! Pakuj się, masz 15 minut!

***

To był niesamowity dzień, zanim tu przy szliśmy wstawiłem trzy covery i jedną swoją piosenkę. Właśnie wyszliśmy i kierujemy się do pobliskiej lodziarni.

Ja: Co robisz wieczorem kociaku ?

- Shawn wsiadaj ile mamy czekać ?!

Młoda Smith ma krzyk, aż mi dudni.

-Już, wiem przynajmniej po kim masz tą genialną cierpliwość.

- Czy ty mi coś sugerujesz ?

- Nie Greg, skąd że. Nigdy

- Wcale i w ogóle.

Odpowiedzieli chórem na co moja młodsza siostra się zaśmiała.

Wrong Number S.M ▶1🔒Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz