Rano gdy się ogarnąłem, szybko zabrałem auto i podjechałem pod dom przyjaciół. Wszyscy weszli i usiedli w niesamowicie krępującej ciszy. Dopiero po chwili poczułem alkohol od Nicka. Nie pytam, nie moja sprawa. Gdy podjechaliśmy pod szkołę wszyscy oprócz Zacka momentalnie wręcz uciekli . Po zamknięciu pojazdu, zaczęliśmy się kierować pod salę.
-Co się wczoraj stało ?
-Powiedziałbym, że wolałbyś nie wiedzieć ale i tak się w końcu dowiesz. Przecież Greg to kapuś.
-No nie a się ukryć
-Melanie wróciła dosyć późno nie mówiąc gdzie była, posprzeczaliśmy się w trójkę o to. Ona poszła do pokoju, a Nick wybiegł z domu. Jak się okazało był w jakimś klubie oprócz tego dowiedzieliśmy się cytując "Jaką genialną dupę wyrwałem szkoda, że jestem z twoją sis". Podejrzewam że, go to nie powstrzymało. Chyba dlatego bo wybełkotał coś o tym iż, chodzi tu do szkoły. Od dziś.
-No to będzie beka
-Nie dla Meli
-Jest silna poradzi sobie
***
Właśnie czekamy na zajęcia z wychowawcą. Jak zwykle zajmujemy rząd pod oknem, w pierwszej ławce Mia z Mikem. Potem Nick i Greg, w następnej ja z jej bratem. Gdy zadzwonił dzwonek do klasy wszedł pan Trainor z jakąś kolejna tapeciarą typu Lola. Gdy stanęli na środku jej wzrok padł na Nicka.
-Witam, moja klaso!
-Dobry, kim jest ta - machałem palcem wskazując na dziewczynę, na co klasa zaśmiała się - obok pana?
-Rozumiem, iż to było najmilej jak potrafiłeś. Przewodniczący tak nie powinien się zachowywać, ale to ty więc wyrazy współczucia.
-Za pierwszym razem to było śmieszne, ale za 55 już nie jest
-Dziękuję Melanie za twoją obiektywną opinię, postaram się coś nowego wymyślić. Mamy nową koleżankę w klasie przedstaw się.
-Jestem Tara, Tara Goldberg - Nick podniósł wzrok z telefonu, w który był wpatrzony
-O cholera - i jak zwykle gdy się stresował dostał czkawki, czyżby to jego koleżanka z klubu
Dalsza część lekcji minęła powoli, była ostatnia więc co się dziwić. Niby gadaliśmy o czym chcieliśmy ale jednak.
CZYTASZ
Wrong Number S.M ▶1🔒
FanfictionOstrzeżenie - to była moja pierwsza książka, więc jak ci coś nie pasuje to komentarz zostaw dla siebie, zdaję sobie sprawę na jakim poziomie pisałam. Nieznany: Aaliyah powiedz ojcu że do domu wrócę dopiero za parę czy też parnaście, godzin.. ...