-Pamiętasz to ?
-No jasne, jak mogłabym zapomnieć - wreszcie na jej ustach pojawił się uśmiech
-Stary powinieneś dawać występy!
-I zacząć profesjonalną karierę !
-Znów ta więź bliźniaków, nawet my tak nie mamy - zaśmiał się Zack na co mu wtórowaliśmy
-Oni mają rację, na przykład YouTube na początek covery. Potem swoje piosenki. Wreszcie występy szkolne, w pizzerii a potem
-Stój, rozmarzyłaś się
-No wcale nie, potem ktoś by cię odkrył i wielka kariera.
-Każdy tak zaczyna brachu
-To nie dla mnie.
-Dlaczego ? - popatrzyła mi się prosto w oczy, a ja zastygłem - No to nic strasznego, wielu się tak wybiło.
-Ale stracili normalne życie.
Wstałem, odłożyłem gitarę i odszedłem.
▶ Melanie
Byliśmy zdezorientowani jego zachowaniem, wiedziałam gdzie pójdzie. Idąc parkiem czyli skrótem do mojego domu, można znaleźć jezioro. Nad które chodziliśmy jako dzieciaki. Odkąd poszedł minęło sporo czasu, zaczęło się ściemniać.
-Idę zobaczyć co z nim -rzuciłam
Słyszałam za sobą ich krzyki, jakoś nie zwróciły one mojej uwagi. Kiedy doszłam w określone miejsce, ujrzałam go siedzącego na jednym z kamieni. Bez zastanowienia przysiadłam się obok.
CZYTASZ
Wrong Number S.M ▶1🔒
FanfictionOstrzeżenie - to była moja pierwsza książka, więc jak ci coś nie pasuje to komentarz zostaw dla siebie, zdaję sobie sprawę na jakim poziomie pisałam. Nieznany: Aaliyah powiedz ojcu że do domu wrócę dopiero za parę czy też parnaście, godzin.. ...