~16~

13K 304 0
                                    

Mijały kolejne dni. Relacje między mną a Dawidem stawały się co raz bliższe.
Był moim narkotykiem. Przy nim puszczały mi hamulce. Znikały wszystkie zasady. Nie myślałam. Byłam skupiona tylko na nim. Każde jedno zostanie po lekcjach kończyło się dotykaniem. Nasze relacje się rozwijały. Co raz to coś nowego.
* dotyka moją pupe. Głaszcze mnie po plecach. Robi to co raz lepiej. Czasami szepcze jaka jestem super. Podoba mi się to. Wcześniej robiłam to pod przymusem. Ale do czasu. Jestem uzależniona od jego dotyku. Pragnę go. Chce więcej. Łapie go za kolegę i zciskam. Wciąż mało. Chcemy więcej... już miało iść dalej już było blisko do wyłożenia mu ręki w spodniego kiedy nagle usłyszeliśmy kroki. Odsuenliśmy się szybko od siebie. Patrzyliśmy na siebie. Czułam niedosyt. Chciałam więcej. On też chciał. Nic nie mówiliśmy.
-uuuu a co tu robicie? -zapytał kolega który do nas przylazł
-rozmawiamy,co chcesz? -zapytałam
-nic idę do biblioteki- odpowiedział
-to idź. Cześć- powiedział z goryczą do chłopaka Dawid
-Dawid. ... -zaczęłam
-co się dzieje?
-kończymy?
-dziś lepiej już nie ryzykować-uśmiechnął się i czule przytulił
Był cudowny.
W domu cały czas o nim myślałam. Czekałam aż wejdzie na facebooka i napisze.
- o jest dostępny- powiedziałam w myślach i od razu dostałam wiadomość od chłopaka.
-Hej. I jak po dzisiejszym?
-dobrze :) podobało mi się Dawid- szybko odpisałam
Pisaliśmy długo. Postanowiliśmy na razie zrobić krótką przerwe aby poczuć niedosyt i przy okazji rozmaicić nasze relacje :)

SexFriends ¤NA FAKTACH¤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz