~14~ Pozwoliłam

15.5K 342 3
                                    

Dzień jak codzień. Dziś miałam zostać po lekcjach z Dawidem.
Poszliśmy w to samo miejsce gdzie zawsze. Ludzie nas zcinali wzrokiem,a zwłaszcza mnie. W oczach dziewczyn byłam zagrożeniem,którego chcieli się pozbyć. Jednak ja stałam się odporna na odcinki. Dawid mnie tego nauczył. Przy nim się zmieniałam. Tamtej Ady było co raz mniej.
Staliśmy bez słów patrząc sobie w oczy.
Nagle się odezwał
-piękna jesteś
Nic nie odpowiedziałam. Podszedł i obją mnie w talii. Pewnym ruchem przyciągnął mnie do siebie. Przytulaliśmy się do siebie. Wtopiłam dłonie w jego włosy a on zaczął mnie dotykać. Wcale tego nie chciałam. Nie pewnym ruchem zaczą powoli wsuwać ręce mi pod koszulkę. Wycofał się. Zjeżdżał mi po plecach co raz niżej. Nagle poczułam jego obie dłonie na swoim tyłku. Delikatnie jeździł z góry na dół, po czym sciskał mój tyłek. Sprawiało mi to przyjemność,ale nie chciałam tego. Macał mnie dalej. Miałam już dość. Ale wytrzymałam. Pozwoliłam bo nie chciałam żeby mnie zostawił. Chciałam go obok. Powtarzał mi że nic na siłę. Jeśli nie chce on przestanie. Ale ja się nie odzywałam. Gładziłam go po szyi i głowie.
*
Wieczorem pisaliśmy o zaszłej sytuacji. Udawałam zadowoloną chociaż wcale nie byłam. On był szczęśliwy bo mnie dotykał,przy czym to ja cierpiałam. On o tym nie miał pojęcia. Jednak jedyne co mnie pocieszałodzi to kontakt z nim i jego komplementy które często od niego słyszałam.
Był to dzień w którym zaczęłam robić wszystko tak aby był przy mnie. Tak to szło i się ciągnęło dalej

SexFriends ¤NA FAKTACH¤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz