Obudziłam się rano całkiem wyspana i podekscytowana. Włożyłam jeansy,bluzkę i zeszłam do kuchni. Zjadłam śniadanie i popędziłam na autobus. Na przystanku już stała Sylwia,Justyna i jeszcze parę osób.
-hej dziewczyny! -powiedziałam uśmiechnięta
-siema Ada,świetnie wyglądasz-sylwia jak zwykle zwróciła uwagę na mój wygląd.
-Ojej dzięki ty również-i zaraz nadjechał autobus.-dobra wsiadaj. Usiąde do ciebie
-cieszysz się że już jesteś e gimnazjum? Może poznasz jakiegoś chłopak w końcu? Od rozstania z Krystianem nikogo nie miałaś,po mimo że podobasz się wielu chłopakom
-oh Syla dobrze wiesz że Krystian był moją pierwszą miłością. Narazie muszę się skupić na poznaniu ludzi w szkole. Ale tak,się cieszę że już nie chodzę do podstawowej szkoły haha- i nagle poczułam ten sam nieprzyjemny ból w brzuchu który czułam już przez cały pierwszy rok w gimnazjum.
Wchodzę do szkoły. Rozglądam się patrząc na zaciekawione mną twarze. Wiele dziewczyn patrzyło na mnie z nienawiścią,po mimo że mnie nie znały. Powodował to mój wygląd. Szczupła blondynka,średniego wzrostu 164 cm,ciemna karnacja,duże brązowe oczy,pełne,milinowe usta które bardzo uwielbiałam. To był mój najlepszy atut. I krótkie ciemno blond włosy. Nigdy nie byłam lubiana w szkole przez większość dziewczyn i tak było również w gimnazjum.
Usiadłam na ławce. Znałam już paru chłopaków z widzenia którzy właśnie przechodzili obok mnie
-cześć Ada-krzyknęli Rafał i Bartek
Od razu przypomniał mi się chłopak z apelu.
-No tak! Przecież on stał w jednej grupie raz z Rafałem i Bartkiem. Zrozumiałam że są w jednej klasie. -cześć chłopaki!
Zadzwonił dzwonek i już wszscy stali pod swoimi klasami.
Poczułam na sobie czyiś wzrok. Gapili się na mnie chłopacy z klasy.
-fujj... jakie pasztety... -powiedziałam w myślach.
Po pierwszej lekcji wychodząc z klasy zobaczyłam chłopaka z apelu. Nawet nie wiem jak ma na imię. On spojrzał na mnie obojętnie...
-kurde wydaje się spoko. Chciałabym go poznać :( Dobra Ada ogarnij się. Na chłopaków przyjdzie czas-pełno myśli w mojej głowie
Podeszłam do dziewczyn z klasy. Rozmawiało mi się z nimi bardzo dobrze.
Dzień w szkole minął nawet spoko,lecz w stresie. W domu już było znacznie lepiej i spokojniej,aczkolwiek byłam wciąż ciekawa nowych dni w szkole.
Pod wieczór weszłam na fb. Mnóstwo zaproszeń i wiadomości. Wszystko od chłopaków. Pierwsza wiadomości
-hej piękna- od jakiegoś Damiana. Zorientowałam się że to ten typek z klasy.
Wszystkie inne wiadomości wyglądały całkiem podobnie.
Późno w nocy poszłam spać.
CZYTASZ
SexFriends ¤NA FAKTACH¤
De TodoDwoje nie znajomych. Adrianna zaczyna naukę w gimnazjum. Tam poznaje Dawida,dla którego łamie wszystkie swoje zasady. Just friends?