/GOK/

12.3K 290 4
                                    

Po zajęciach zaczęłam szukać Dawia. Na górze go nie było ,więc zaczęłam kierowac się na dół. I nagle wyłonił się chłopa :) 

-szłem właśnie zobaczyć czy już skończyłaś-uśmiechną się

-a ja zaczynałam Ciebie szukać

-to jak idziemy do goku-pocałował mnie w szyje

-Mmm idziemy -cicho mu odpowiedziałam po czym poszliśmy

 Na miejscu

-to co gramy ?-zapytałam

-no pewnie,tylko gdzie są paletki i piłeczka?

-na parapecie durniu -zaśmiałam się i wzięłam je

-masz zacznij ty młodsza jesteś -oboje zaczęliśmy się śmiać

-no oke 

                                                ....

 -jezu jaki ślepy 

-ty nie lepsza 

  Oboje się z siebie śmieliśmy,wyzywaliśmy itd,aż nam się znudziło. Usiedliśmy. Nagle Dawid wstał i poszedł w stronę łazienki 
-jak chcesz to chodź ze mną- zaproponowało a ja już wiedziałam co będzie :)
Weszliśmy do łazienki. Zaczęliśmy poprawiać się w lusterku. Dawid ustał za mną. Złapał mnie za biodra. Oparł twarz na moim ramieniu. Przyglądaliśmy się w lustrze.
  Jego ręce powędrowały na mój brzuch. Podniósł mi koszulkę. Delikatnie mnie głaskał,a ja poczułam ciepło w brzuchu. Zaczęłam też działać. Robiłam to co uwielbiał.
Najpierw rozgorzałam jego kolege ręką (przez spodnie) po czym użyłam dalej swojego tyłka.
  Lecz przy innej pozycji. Przy której bardziej mogłam ocierać się swoją cipką o jego nabrzmiałego kutasa <3 byłam bardzo nachylona,dłonie miałam oparte o zlew żebym nie upadła. Tego dnia po małym doświadczeniu mocniej i namiętniej wykorzystywałam swoje umiejętności. Mój oddech stawał się szybszy i nie równy,podniecenie dawało się we znaki. Odczuwałam przyjemne uczucie gorąca" tam"  niżej. Myślałam że dojde,nie wiele do tego brakowało. Nagle Dawid mnie odwrócił i wpił  się w szyję. Zciskał moje pośladki. A ja dotykałam jego kolegę.
  Pomyślałam że tylko on mnie całuje więc może ja coś w tym kierunku zrobię.
  Rolę się trochę odwróciły. Wciąż czując jego penisa w dłoni zabrałam się za jego szyję. Całowałam,ssałam i delikatnie gryzłam.
    W tedy już nawet on oddychał szybciej. To było przyjemne.
Nagle stykaliśmy się już nosami. Pierwszy raz tak blisko. Nic nie mówiliśmy. Było słychać tylko nierówne oddychanie....
   Po wszystkim wyszliśmy. Przytuliliśmy się i rozeszliśmy w swoje strony.
   Miałam wrażenie że czuję do niego coś więcej. Co było błędem. Ale serce nie sługa :(

SexFriends ¤NA FAKTACH¤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz