~43~

6.5K 182 8
                                    

  Tej nocy spałam źle. Obudził mnie dzwonek. Poleżałam przez 10 minut. Niestety czas leciał,a ja musiałam wstać i się ogarnąć. Wyłożyłam czarne leginsy,crropa i czerwoną bokserke. Tak jak chciał Dawid. Dziś miałam zostać po lekcjach z nim i nadrobić czas kiedy leżałam w szpitalu.
  Kiedy się ubrałam zeszłam do łazienki. Zrobiłam delikatny makijaż. W kuchni zrobiłam herbatę sobie i babci. Wzięłam leki i zjadłam kanapkę. Po śniadaniu miałam jeszcze chwilę czasu więc poszłam wyprostować włosy i sprawdziłam pocztę na fb. Od jakiegoś czasu dostawałam od Dawida wiadomości o treści "miłego dnia ;)" w tedy i ja mu pisałam to samo ale w sms.
    Na autobus wyszłam szybciej niż zwykle. Było ciepło więc nie musiałam się spieszyć,a miałam ochotę na spacer. Szłam wolno,słuchając muzyki przez słuchawki. Myślałam o Dawidzie i o tym jak nasze losy potoczął się dalej. Czy już zawsze będzie kontakt? A może kiedy odejdzie z gimnazjum skończymy to co jest między nami do tej pory? Nagle se przypomniałam że miałam odpisać mu na wiadomość z fb. Wyjęłam szybko telefon z kieszeni i napisałam "miłego dnia :* " .
     Na przystanku czekałam z 7 minut na autobus. W szkole jak zwykle pierw poszłam do szafki. Nie miałam ochoty na spędzania czasu w towarzystwie. Chciałam być sama. Usiadłam w koncie gdzie nikogo nie ma. W koncie gdzie zawsze z Dawidem spędzałam czas. Z jednej strony usiadłam tam specjalnie bo widzIałam że Dawid tam przyjdzie bo w tym pomiesZczeniu mamy szafki.
   Słuchałam muzyki. Co jakiś czas podchodził do mnie jakiś kolega żeby przybić żółwika. Nic nowego. Bardzo dobrze dogadywałam się z chłopakami i tak jest do dzisiaj.
    Nagle zobaczyłam jak przychodzą do swoich szafek ludzie z kursu Dawida,więc widzIałam że zaraz przyjdzie chłopak. I miałam rację. Po chwili wyłonił się z tłumu chłopak w dresach i brązowym sfeterku (bardzo dobrze na nim leżał i pasował do niego),tak jak chciałam żeby przyszedł ubrany. On wybrał dla mnie a ja dla niego.
   -hej-powiedział do mnie,biorąc buty z szafki i przyszedł usiąść obok mnie
-no cześć
- co taka sama siedzisz? 
-a czemu nie?  Słuchałm muzyki
  Kiedy wszyscy wyszli z pomieszczenia:
-dziś ciebie pierwszy raz przytule rano
-mmm to chodź
poszliśmy w drugi kont gdzie nie obejmuje kamera. Dawid oparł się o ściane. Swoje dłonie położył mi na talii i przyciągnął do siebie. Kiedy staliśmy przytuleni,jego ręce zaczęły zjeżdżać co raz niżej
-mmm leginsy masz- powiedział cicho chłopak
-jak prosiłeś
- już nie mogę się doczekać aż będZiemy po lekcjach- wyszeptał mi do ucha Dawid,a przy tym delikatnie zacisnął dłońmi mój tyłek. Ja wyłożyłam mu ręce pod bluze i delikatnie pojeździłam dłonią po jego brzuchu
-chcesz żebym zeszła niżej? -zapytałam go bardzo cicho
-bardzo chce mała,ale lepiej nie zaczynać przed lekcjami.
Pocałował mnie w szyję i poszliśmy do klas.
   Początek dnia był bardzo udany. Myślę że dla Dawida też.
Lekcje mi szły dość szybko.
Jedna z przerw:
-siema Tomek! -krzyknęłam do chłopak
-oo hej maluszku-zaśmiał się i mniej przytulił
-spadaj!  Nie musisz mi przypominać że jestem niska-udawałam urażoną i popchnęłam chłopaka,co mi nie wyszło bo nawet nie drgną. Jednak ma ponad 2 metry wzrostu,a ja w 1 gimnazjum miałam 1.64.
- oj malutka- i popchnął mnie w ramie tak że prawie się wywaliłam i oboje wybuchliśmy śmiechem.
-jak z Dawidem?
-dobrze, a wy chyba nie gadacie co?
-nie gadamy
-czemu?-zapytałam zdziwiona Tomka
-pamiętasz tą akcje co ci napisałem że Dawid się spotkał z jakąś dziewczyną?
-tak i co w związku z tym?
-jest na mnie wściekły za to. Sapy miał i nie gadamy
- kurde,to trochę moja wina. Ale zrozum. Byłam w szoku i wściekła jak mi o tym powiedziałeś. Musiałam go o to zapytać
-spoko,rozumiem. Tam wyjebane w niego
.....
- i gdzie idziemy? Szkoła czy gok? -zapytał mnie Dawid
- mi tam obojętne. Może w szkole?
-ok. To chodź
Poszliśmy tam gdzie witaliśmy się z rana. 
-czemu pokłóciłeś się z Tomkiem?
- nie będzie psuł tego co jest między nami. Rozumiesz?
-tak-wstał Dawid,oparł się o ścianę i wyciągnął rękę w moją strone.
  Podałam mu dłoń,a on przyciągnął mnie do siebie. Odchylił mi głowę i wpił się w szyję dotykając jednocześnie mojego brzuch i pleców. Ja swoje dłonie położyłam na jego szyi. Pierw delikatnie pojeździłam po jego głowie zjeżdżając co raz niżej.
   Nagle poczułam jak on dokładnie to samo zaczął robić na moim szczupłym ciele. Jego ręce były już moim tyłku,a usta na obojczykach. Delikatnie ściskał moje pośladki. Ja dłońmi powędrowałm do jego kolegi. Zaczęłam od macania przez spodnie. W tym cZasie Dawid tak dotykał mojego tyłka że jego dłonie czułam na najczulszym miejscu mojego ciała. Jeździł tam dłonią a ja czułam jak robię się tam gorąca. Nagle włożył ręce pod leginsy
-Mmm stringi... jesteś idealna-powiedział chłopak
  Wziął moją dłoń i włożył ją sobie pod dresy. Był tam ciepły,a ja się bardziej podniecałam. Czując stan jego kolegi też był podniecony.
  Zdjął mi Dawid trochę leginsy i sobie dresy, odwrócił mnie tyłem do siebie. Przyłożyłam tyłek do jego kupmla i zaczęłam wykonywać delikatnie okrągłe ruchy,Dawid w tym czasie stał odprężony i głaskał moje plecy.
Ja przyśpieszyłam ruchy i zmieniłam kierunek. Ocierałam się z góry na dół. Dawid odchylił mnie bardziej do przodu a ja przy tej pozycji dotykałam nie tyłkiem a swoim mokrym i gorącym miejscem jego stojącego kolege. CZułam że jeszcze trochę i dojde.
   Położyłam dłonie na ścianie ,Dawid przyłożył swoje do moich i zaczął wykonywać ruchy takie jakbyśmu uprawili seks,na który miałam ochotę,aczkolwiek starczało mi to co robiliśmy.
  Jego ręce znalazły się na moich biodrach a potem zjechały w  moje mokre i gorące strony . Ja ocierałam się dalej o niego aż poczułam że dochodzę. Oddychałam głośno i nierówno. Dawid pociągnął mi i sobie spodnie.  Pocałował mnie w szyję i przytulił
- jesteś wspaniała,idealna,masz piękne ciało i jesteś w tym dobra- powiedział czule chłopak a ja się uśmiechnęłam i podziękowałam

SexFriends ¤NA FAKTACH¤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz