Rozdział 2

162 9 7
                                    

Jest 1:43 am sobota, nie mogę spać. Myślę o tym słodkim uśmiechu Patricka. Aww chcę zasnąć, ale nie mogę.

Nie mogę przestać o nim myśleć.. Żałosne... Hmm może poszukam go na facebook'u.

Szukam, ale same strony się pojawiają z dużą ilością lajków. Kim on jest?

Nagle znalazłam informacje na jego temat. 

"Patrick Stump- wokalista jak zarówno gitarzysta i kompozytor zespołu Fall out boy."

Patrze na zdjęcia. Nie no kurwa to on. Ale beka o kurwa.. Jestem mega zszokowana. Co najdziwniejsze,  słucham tego zespołu hah.. Włożyłam słuchawki do uszu i zasnełam podczas słuchania muzyki.

Jest już ranek, budzę się równo z Julią.

-Jak się spało?- pyta Julka

-Praktycznie nie spałam..- powiedziałam zaspana.

-Widać.. Wstawaj dziś spędzimy zajebiście dzień.- powiedziała Julia.

Wstałam i się wyszykowałam.

-Julka wyglądasz wspaniale!- krzyknęłam.

Julka tak wgl to piękna, szczupła, długowłosa brunetka o brązowych oczach. Nie jest za wysoka, ma z 163 cm wzrostu, zresztą jak ja.

-Dziś idziemy do kina, na lody, do wesołego miasteczka i na rolki wieczorem!- powiedziała Julka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Dziś idziemy do kina, na lody, do wesołego miasteczka i na rolki wieczorem!- powiedziała Julka.

-Woo serio?- spytałam z nie do wierzeniem,

-Tak- powiedziała uśmiechając się.

Gdy się szykowałyśmy Julia włączyła muzykę w telewizji, a tam co? No oczywiście, że fall out boy..

A piosenka "Irrisistible". Julka odrazu.

-EJJJJ to nie ten Patrick?!- krzyknęła w szoku.

-Tak, to on.- powiedziałam jakby mnie to nie interesowało.

- O boże jak on cudownie śpiewa!-Krzyczała Julka..

-Dobra nie podniecaj się tak..- powiedziałam przygnębiona.

-Coś się stało?- spytała.

-Nie nic.. Idziemy?- Spytałam

-Tak, chodź.

Jesteśmy w drodze do kina, Julka wybrała film, znaczy bajkę "Big hero 6". Szczerze fajna bajka.

Ale w tej bajce znów był głos Patricka.. Mniejsze.

Wyszłyśmy z kina i idziemy teraz na lody.

-Julka możemy skręcić? Proszę..- powiedziałam, bo zobaczyłam Patricka na przeciwko nas. Był jeszcze z trzema chłopakami.

-Dlaczego, stało się coś?- spytała i po chwili zobaczyła Patricka.

Już się domyśliła o co chodzi.

-Słuchaj może przejdziemy obok nich, ale zrobimy tak by cię nie zauważył, dobrze?- zaproponowała mi Julka

Zgodziłam się.

Gdy przechodzimy obok nich, słyszę jak Patrick coś mówił.

-Jest taka jedna Natalia, jest piękna,podoba mi się, chciałbym zagadać do niej, ale ona mnie ignoruje..- powiedział przygnębiony

-Julka chodź szybko- powiedziałam pod denerwowana.

Odchodzimy szybko, ale usłyszałam jak powiedział do chłopaków patrząc się w moją stronę.

"To ona."

Już czułam jak łzy mi napływają do oczu.. Ale powstrzymałam się..

Jest już koniec dnia.. Miło ten dzień spędziłam dzięki Julce.. Ale nie mogę znów przestać o nim myśleć..  On ma w sobie to coś.. Ten uśmiech.. Sprawił, że się uśmiechnęłam szczerze na chwilę.

Może spróbuję się z nim dogadać.. Nie wiem.. Jestem zmęczona.. Idę spać...



Have a little hope (Patrick Stump)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz