Obudził mnie dźwięk nadchodzącej wiadomości, z niechęcią otworzyłam oczy i sięgnęłam po telefon.
Zaspanymi oczami próbowałam odblokować telefon, lecz na nic się to zdało.
Po dłuższej chwili użerania się z blokadą telefonu, w końcu się udało.
To Patrick.
"Bądź o 18 na plaży tam gdzie wszystko się zaczęło... <3"
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Ból głowy nie dawał mi spokoju. Był strasznie uporczywy.
Większości nie pamiętałam z poprzedniej nocy...
Westchnęłam ciężko, ściągając się.
Zeszłam na dół, Luke siedział poddenerwowany.
-Musimy porozmawiać- powiedział stanowczym głosem, był zły.
-O?- spytałam siadając obok niego.
W ty momencie wyjął małą folię z tabletki.
-Co to jest?- spytał rzucając folię na stół.
-A to.. Em...- zaczęłam się jąkać.
-Znowu chcesz przeżywać to co kiedyś? Znów chcesz iść na odwyk? Chcesz tego...?- spytał już bardziej zmartwiony.
-Nie...- powiedziałam cicho.
-Po co to wzięłaś..?- spytał Luke przytulając mnie.
-Nie chce o tym gadać, przepraszam ale muszę się iść szykować..- powiedziałam po czym wstałam.
-Gdzie idziesz?- spytał.
-Spotkać się z Patrickiem..- powiedziałam i poszłam.
Po długim wybieraniu ubrań w końcu zdecydowałam.
Czarne spodnie z dziurami na kolanach, czarna bluzka na ramiączka, koszula czarno-czerwona w kratę zawiązana w pasie i do tego jasna kurtka dżinsowa.
Gdy się poszłam przebrać była już 4:49 pm. Trochę się wystraszyłam, bo jeszcze muszę się umalować, ogarnąć włosy i dojechać na plaże. Od Luke'a miałam tam z 30 minut drogi.
Włosy zostawiłam rozpuszczone, szybko się umalowałam i wybiegłam z domu, by zdążyć na autobus.
Siedząc w autobusie słuchałam muzyki, aż nagle przerwał mi Patrick.
"Ale będziesz miała niespodziankę :D :D " napisał.
Próbowałam pomyśleć o co mu chodzi, ale jakoś nie mogłam, ból głowy wygrywał.
Gdy dojechałam na dany przystanek ruszyłam w stronę tej plaży.
Była już 5:58 pm, zdenerwowałam się i przyśpieszyłam kroku.
Cała zdyszana dotarłam na umówione miejsce, była 6:03 pm.
Chłopak siedzi na kocu, obok ma gitarę i wpatruje się w fale morza.
Westchnęłam i podeszłam, usiadłam obok niego. Ten nie oderwał wzroku od morza, zaśmiał się lekko.
-Spóźniłaś się- powiedział z lekkim śmiech.
-No wybacz, ale korki- powiedziałam obojętnie.
Odwrócił wzrok w moją stronę, nasze spojrzenia się skrzyżowały.
Odruchowo zagryzłam dolną wargę, chłopak też.
Chwilę tak wpatrywania się w siebie, w końcu odwróciłam wzrok i westchnęłam przymykając oczy.
CZYTASZ
Have a little hope (Patrick Stump)
Fiksi PenggemarNatalia to dziewczyna z depresją. Studiuje, marzy. Pewnego dnia do klasy dochodzi nowy uczeń-Patrick. Dziewczyna jest nim zauroczona, lecz boi się bliższego kontaktu z jakim kol wiek chłopakiem. Jednak Patrick odwraca jej całe życie do góry nogami...