"Centrum"

205 44 10
                                    

Och, płaczesz?
Powinienem...
Oczywiście
Ale nie
Czemu?
Nie wiem
Umiem tylko patrzeć
Jak demony rwą cię kawałek po kawałku
Tylko patrzeć
Lepiej mnie zostaw
Poszukaj innych
Oni pomogą
A ja?
Ja zostanę
Opuszczony

Zasłużyłem sobie

Na najgłębszy krąg piekieł

Jestem fałszywy
Egocentryczny
Stworzyłem sobie świat
W którym jestem gównianym centrum
I naprawdę
Nie chcę otoczenia ludzi
Znowu skłamię
Obiecam
I tyle
Będę
A nie będzie mnie
Mam dość
Czego? Siebie?
Może
Tylko
W nowym
Świetle
Jeszcze pełniej
Mocniej
Ach...
Mój świat, mam nadzieję, czeka zagłada

Już czas najwyższy






PS. Bardzo przepraszam, że właściwie niczego nie czytam... Kiedyś to pewnie nadrobię, ale narazie nie bardzo jestem w... nie wiem, nie mam ochoty. Wybaczcie. Powinienem ten tomik zawiesić i zniknąć. Na jakiś czas. I możliwe że tak będzie, tylko bez zawieszania....
Whatever. Miłego wieczoru / dnia, nie wiem kiedy przeczytacie (dziwnie tak pisać "do was" lel)
Cya ✌

Pseudopoezja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz