Rozdział 21

1.7K 109 0
                                    

Obudziłam się rano w swoim nowym pokoju. Mimo że wczoraj do późnej nocy rozpakowywaliśmy pudła z Chrisem byłam wypoczęta. Nigdy po śmierci taty nie uśmiechnęłam się zaraz po przebudzeniu.

Popatrzyłam przez ogromne okno na rogu pokoju. Widok był naprawdę piękny. Widać było tylko czarne pnie drzew a wszystko inne było pokryte warstwą śniegu który właśnie padał. Mogło się nawet zdawać jakby gdzieś w oddali przebiegały sarny.

Wstałam z łóżka i w samej bluzce która sięgała mi do połowy uda zeszłam na dół do salono-kuchni.
Swoją drogą też był bardzo piękny i przytulny. Ściany miały kolor limonkowy. Na środku ustawiona była kanapa i stolik a przed nimi kominek z telewizorem. Po drugiej stronie pomieszczenia była kuchnia. Przez okno widać było nasz płot i leśną drogę którą przyjechaliśmy.
Ten dom naprawdę bardzo mi się podobał i w ciągu jednej nocy już się zadomowiłam.

Weszłam do kuchni żeby zjeść śniadanie. Przypomniałam sobie co zaszło wczoraj między mną i Chrisem. Zaczęłam troche panikować. Nie wiedziałam jak mam się przy nim zachowywać i co mam mówić.

Chris jeszcze spał. Zrobiłam sobie śniadanie i poszłam z nim na góre. Usiadłam na fotelu przy oknie i patrzyłam na las. Śnieg już nie padał ale nadal było pięknie. Pomyślałam że fajnie byłoby przejść się na spacer w nowym miejscu.

Po zjedzeniu śniadania ubrałam się i wyszłam z domu. Chris jeszcze spał więc uznałam że nie ma sensu go budzić.

Poszłam w głąb lasu. Było pięknie, wszędzie leżała cienka warstwa śniegu.
Tutaj zima trwa aż dziewięć miesięcy i właśnie się zaczynała.

Szłam przed siebie, napawałam się spokojem i ciszą. Przypominałam sobie jak chodziłam do lasu w Portland.
To jak stałam się wilkiem. Nie chciałam przypomnieć sobie przykrych sytuacji związanych z tamtym miastem więc starałam się odwrócić swoją uwagę.

Usłyszałam za sobą szelest. Teraz moje zmysły były wyostrzone więc słyszałam nawet najmniejszy dźwięk.

Odwróciłam się a za mną stał wilk, mimo to nie przestraszyłam się...te oczy były tak mi znane.

ClaryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz