Kto by pomyślał , że akurat on do mnie zawita. Może Kat mu powiedziała , że będzie dzisiaj u mnie? Ale z drugiej strony to skąd miał wiedzieć że ja tutaj mieszkam.
- Miłe przywitanie Sky
- Witam w moich skromnych progach panie Scott - uśmiechnął się a ja się roześmiałam. - Teraz lepiej?
- O wiele . Mogę wejść?
- Jeśli musisz- przepuściłam go w drzwiach , a chłopak ściągnął ośnieżone buty , kurtkę i czapkę. - Po co przyszedłeś?
- Widziałem , że przyjechała tu Kat i postanowiłem sprawdzić jakiego przystojniaka odwiedza- uśmiechnęłam się krzywo , na co on puścił do mnie oczko. Dobrze , że w całym domu jest
ciemno , bo nie widzi moich zarumienionych policzków. - A tu proszę , jaka niespodzianka. Nie odwiedza chłopaka tylko swoją śliczną przyjaciółkę - szepnął , a mnie przeszedł dreszcz. Nie dobrze....
-Echh dzięki?
- Skyyyyy! Kto przylazł?- Kat drapiąc się po tyłku weszła do holu i zrobiła wielkie oczy na widok swojego kuzyna. Momentalnie przestała się drapać po tyłku .- O cześć! Co tu robisz?
-Aktualnie stoję , ale jeśli się zgodzicie to dołączę do was. Nie ważne co robicie - unosi i upuszcza brwi. Jezu , co za zboczuch.... Przewróciłam oczami
- Oglądamy Igrzyska Śmierci. Sky ? - zrobiła do mnie maślane oczka
- Dobra , dobra możesz zostać - zwróciłam się do chłopaka , a ten uśmiechnął się ukazując te swoje śliczne dołeczki.
- Wesołych Głodowych Igrzysk
- I niech los zawsze wam sprzyja- dokończyłam za chłopaka i rzuciłam się na sofę . Po mojej prawej usiadła Kat , a po lewej Alex . Blondynka z powrotem uruchomiła film ,ale tym razem'
skupiła się na oglądaniu , a nie na gadaniu.
Jesteśmy w połowie drugiej części. Chyba mojej ulubionej...Yyy nie . Wszystkie części Igrzysk Śmierci są świetne i nie mogłabym zdecydować która jest najlepsza.
Głowa Kat poleciała na oparcie , a ja dopiero wtedy zauważyłam że dziewczyna śpi. Cicho pochrapuje pod nosem .
- Masz jakiś mazak?
- Jasne.Czy myślimy o tym samym?- wstałam z sofy tak żeby nie obudzić Katherin i wbiegłam na górę po schodach pamiętając o ominięciu 8 i 14 schodka , które cicho skrzypią.
Wpadłam do pokoju i z mojego piórnika wyciągnęłam marker. To się Kat rano zdziwi.... Nawet nie chce sobie wyobrażać co mi zrobi w akcie zemsty.
Tak samo szybko zbiegam po schodach na dół i na palcach podchodzę do śpiącej dziewczyny. Chichrając się pod nosem maluje Kat zawinięte na końcach wąsy i tak samo zakręconą
bródkę. Efekt jest powalający...Zakrywam usta ręką żeby się nie roześmiać. Jak się obudzi to będzie niezłe piekło.
- Trzymaj - podaję chłopakowi gdy się trochę uspokajam , a on rysuje jej okrągłe okulary i bliznę w kształcie błyskawicy.
- Ja pierdziele- zakrywam usta poduszką i śmieje się w najlepsze. Cholera.. Ja się dziwie że ona ma taki mocny sen
- No to teraz wiemy jakby wyglądał Harry Potter w wąsami
- I brodą - chłopak zakrył twarz rękami i zaczął się śmiać. Kat się ruszyła , a my moment się uspokoiliśmy. Wróciłam na swoje miejsce. Blondynka tak się rozwaliła na sofie, że jak teraz
siedzę to stykam się biodrem z nogą Alexa. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz...Ciekawe jak całuje. Ciekawe byłoby uczucie gdyby moje ciut za wąskie wargi zetknęły się z tymi pełnymi usteczkami.
Nie! O czym ty debilko myślisz? Kolejny dowód mojej głupoty...
- Czyli teraz będziesz moim sąsiadem? - zapytałam szeptem wpatrzona w telewizor na którym Peeta i jakiś typ piorą się pod wodą.
- Na to wygląda. Jesteś bardzo szczęśliwa z tego powodu - stwierdził ze smutkiem w głosie.Zrobiło mi się go trochę żal.
- Nie....Nawet fajnie. Nikt inny nie mieszka tu z mojego roku. - i fajnie bo będziesz blisko - pomyślałam
- Uhum.... Długo znasz się z Jackiem i Kat?
- Od 2 roku życia przyjaźnie się z nimi. Są dla mnie jak rodzeństwo , którego nie mam
-Chcesz to mogę ci odpalić dwóch moich młodszych braci - zaproponował ukazując swoje idealne , białe zęby.
- Czemu nie ... - dodałam ze śmiechem i wróciliśmy do oglądania filmu.
Kończą się Igrzyska Śmierci Kosogłos część 1 . Jest prawie 2 w nocy , a moje powieki robią się coraz cięższe. Alex wstał z sofy , żeby włączyć kolejną część . Nie zasypiaj , nie zasypiaj....
Zaczyna się , ale ja nie mogę skupić wzroku na ekranie telewizora. Przymykam oczy i nawet nie wiem kiedy odpływam w objęcia Morfeusza.
CZYTASZ
Dotyk || Część 1
RomanceSky Harvey ma 17 lat. W swoimi życiu przeszła o wiele więcej , niż ktoś mógłby przypuszczać. Niepozorna , pyskata nastolatka, a jednak skrywa ogromny sekret , o którym wie tylko parę najbliższych jej osób. Czy pojawienie się Alexa coś zmieni w jej...