0.2

418 41 4
                                    

- Dlaczego jej jeszcze nie ma? - powiedział Michael z paniką w głosie, kolejny raz sprawdzając, czy ma jakąś nową wiadomość od siostry.

- Narazie wysiadło tylko kilka osób, po prostu musisz uzbroić sie w cierpliwość - odpowiedział delikatnie Luke.

Clifford westchnął, z powrotem wkładając telefon do kieszeni. Skrzyżował ręce na piersi.

- Cholera, nie powinnienem zgadzać się, aby poleciała sama. Co jeśli pomyliła samoloty i poleciała złym? - zapytał Michael, jego ręce trzęsły się.

Luke położył dłoń na ramieniu Michaela. Żałował, że byli w miejscu publicznym, najchętniej by go teraz pocałował*.

- Wszystko z nią w porządku - wyszeptał Hemmings, chcąc go uspokoić.

Clifford przegryzł wargę, a jego oczy rozszerzyły się, gdy drzwi od samolotu się zamknęły. Zanim Luke się zorientował, Michael biegł już w ich kierunku.

- Um, dlaczego drzwi zostały zamknięte? - zapytał stewardessę.

- Ponieważ nie ma już nikogo na pokładzie samolotu - odpowiedziała.

Michael zaśmiał się nerwowo.

- Nie, to jakaś pomyłka. Moja mała siostrzyczka jest w samolocie - brzmiał na zdesperowanego i tak też się czuł.

- Proszę pana, nie ma nikogo w samolocie - rzekła. Michael szarpnął kobietę za ramię.

- ONA MUSI TAM BYĆ. TERAZ OTWÓRZ TE PIEPRZONE DRZWI I POWIEDZ MI, GDZIE DO KURWY JEST MOJA SIOSTRA?! - krzyknął.

Stewardessa odtrąciła jego dłoń.

- Proszę pana, musi pan się uspokoić...

- GDZIE. DO. KURWY. JEST MOJA SIOSTRA? - warknął. Luke chwycił go za ramię, ale Michael po prostu go zignorował.

Ochroniarz podszedł do Michaela.

- Czy jest jakiś problem? - zapytał.

- Owszem! Moja mała siostrzyczka powinna lecieć tym samolotem, ale ta suka twierdzi, że jej tutaj nie ma - mruknął, wstrzymując się przed krzykiem.

Luke wyjął telefon i zadzwonił do Taylor. Miał jej numer, bo się ze sobą przyjaźnili.

- Hej, tu Taylor. Nie mogę teraz odebrać, po usłyszeniu sygnału nagraj...

Hemmings westchnął do siebie i skupił swoją uwagę na Michaelu, który totalnie go ignorował i darł się na ochroniarza.

Próbował dodzwonić się do niej trzy raz. Bezskutecznie.

- Facet zrozum, ja po prostu szukam mojej młodszej siostry - westchnął, zaciskając pieści.

- Rozumiem, ale musi się pan uspokoić - powiedział spokojnie ochroniarz.

Michael popchnął go.

- Jak mam się kurwa uspokoić, skoro nie mam pojęcia gdzie jest moja siostra! - warknął, zdenerwowany.

- To ostatni raz, kiedy Pana ostrzegam - facet od ochrony także zaczynał się już denerwować. Michael wciąż ignorował Luke'a i jego próby uspokojenia.

Clifford ponownie popchnął ochroniarza, a Luke nie zdarzył nawet zareagować, bo Michael został zakuty w kajdanki.

- Cholera, przestańcie! Nie możecie go aresztować - krzyknął patrząc, jak Michael wyzywa ochroniarza.

- Tak możemy. Stanowi zagrożenie dla nas i innych - odpowiedział mężczyzna.

Hemmings westchnął tylko, chcąc zachować spokój, by jego także nie aresztowano.

healing | muke | pl ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz