Tego dnia, postanowiłam przedstawić Nergisşah kandydatów do małżeństwa. Tak naprawdę, nie wyjdzie za żadnego z nich. Ona kocha Yusufa, a ja w dalszym ciągu uważam, że ma jeszcze dużo czasu na takie zobowiązania. Dziewczyna siedziała za parawanem, mając na głowie błękitny welon z jedwabiu. Ja stałam obok niej. Musiałam pilnować sułtanki, aby przypadkiem nie postanowiła uciec.
- Menekşe, wpuść ich. - Poleciłam czarnulce. Ta zasłoniła twarz i podeszła otworzyć drzwi.
Nergisşah była podenerwowana. Nie wiem, dlaczego tak bardzo się przejmuje. Przecież nikt, nie porwie jej siłą z Topkapi. Spojrzała na mnie z błaganiem w oczach. Jednak, gdy zobaczyła moją pewną pozę, uznała,że choćby bardzo się starała, nie odwołam mężczyzn.
- Ciociu... - Szepnęła.
- Opanuj się. - Rozkazałam. - Jesteś sułtanką. Oni nawet cię nie widzą. Przyglądnij się im.
Córka Mustafy nie pewnie wstała z krzesła i zbliżyła się do kraty, przez którą mogła uważnie widzieć kandydatów.
- Davud Paşa. - Oznajmił Reihan Ağa. - Gubernator prowincji nad morzem Bałtyckim.
Nergisşah popatrzyła na człowieka w średnim wieku.Miał śniadą karnację oraz ciemne oczy, pod którymi dostrzec można było cienie zmęczenia. Mężczyzna ukłonił się, po czym zaczął ciekawie rozglądać się po komnacie.
- Iskender Paşa.- Strażnik haremu przedstawił kolejnego kandydata. - Dowódca oddziałów janczarskich.
Dziewczyna przestraszyła się tego, co ujrzała. Iskender był wielkim, postawnym mężczyzną odzianym w wojskowy strój. Nie dość, że nie był w młodym wieku, to jeszcze jego twarz szpeciła okropna blizna, będąca pamiątką z pola bitwy. wyglądał, jakby zastanawiał się, co właściwie tu robi.
- Haci Paşa. Gubernator w Egipcie.
CZYTASZ
Muhteşem Yüzyıl: Nowa Era (zawieszone)
FanficJa, Rana, Sułtanka wszystkich Sułtanek, doprowadziłam do zmiany biegu historii. Rozpoczęłam nową epokę, nową erę. Poświęciłam jedno życie w imię wielu innych żyć. Wybrałam mniejsze zło. Sprawiłam, że słońce znowu świeci, a gwiazdy dalej wskazują dro...