~~~
Mała, ciemnowłosa dziewczynka radośnie biegała po domu szykując się na "długi spacer", tak, jak jej to matka powiedziała. Ubrana była w zwiewną, białą sukieneczkę, buciki i kapelusz.
- Mamusiu, kiedy idziemy? - spytała dobiegając do rodzicielki. Ta uśmiechnęła się do pociechy i pogłaskała jej kasztanowe włosy.
- Już skarbie. - odpowiedziała kobieta i chwytając dziecko za rączkę wyprowadziła ją z domu na ulicę na "długi spacerek".
W wieku sześciu lat, Aimi po raz pierwszy poczuła się dzieckiem ulicy.
~~~
Tam, gdzie panuje bieda, brud i nędza, żyła pewna dziewczynka. Jej poplamiona różnymi brudami, biała sukienka była potargana a buciki już dawno zgubiła tak samo jak kapelusz. Przechodziła koło jakiegoś starego mężczyzny gdzie zauważyła kawałek chleba. Zatrzymała się i zgrabnym ruchem wykradła staruchowi jedzenie.
- Oddaj to, smarkaczu! - krzyknął dziadek i uderzył pięścią w głowę dziewczynki. Zdenerwowana podniosła rękę i zacisnęła ją. Wtedy stało się coś dziwnego. Dziadek przestał ją okładać pięściami i upadł na beton bez ducha. Nie wiedziała co zrobiła, obchodziło ją tylko brudny kawałek chleba.
W wieku ośmiu lat, Aimi pierwszy raz użyła swojej mocy.
~~~
Głodna i brudna istotka kroczyła przez uliczki slumsów, które były jej domem. Nagle jej uwagę zwrócił pewien tłum. Dorośli i dzieci rzucały się na coś jak gołębie na chleb. Myśląc, że chodzi o jedzenie podeszła bliżej wskakując na dach jednego budynku z zamiarem wypatrzenia celu zbiorowiska. W centrum harmideru ujrzała wychudzonego chłopca o brudnych, białych włosach i licznych ranach na ciele.
- Ej, tam mówią, że znaleźli jedzenie! - krzyknęła pokazując palcem w jakimś kierunku. Tłum odszedł od chłopca ruszając w kierunku pokazany przez dziewczynkę. Zeskoczyła z dachu i podeszła bliżej poszkodowanego. - Nic ci nie jest? - spytała przykładając dłoń do czoła jasnowłosego.
W wieku dziesięciu lat, Aimi pierwszy raz spotkała Drake'a.
~~~
Między budynkami mieściła się prowizoryjna kryjówka Aimi i jej nowego przyjaciela. Magazynowali tam jedzenie i wszystkie przedmioty potrzebne do przeżycia. Śmiali się i opowiadali sobie nawzajem żarty. W nocy zmieniali się na warcie. Tej nocy Aimi pełniła warte podczas gdy Drake spał. Ziewnęła przeciągle i przetarła oczy. Jej wzrok przykuło czerwone, blade światło na ulicy i czyiś krzyk.
Wzięła swój scyzoryk i ruszyła powoli w kierunku hałasu. Wyskoczyła zza rogu i przeżyła szok. Wielka, czarna bestia rzuciła się w jej kierunku. Zrobiła unik i ujrzała chłopca w jej wieku o czarnych włosach z charakterystycznymi białymi końcówkami. Dotknęła stwora i w jeden chwili kopia bestii z krwi dziewczyny zaatakowała chłopca.
- Kim jesteś? - spytała ciekawsko.
W wieku dwunastu lat, Aimi pierwszy raz spotkała Akutagawe.
~~~
- Mam dla ciebie propozycje. - mówił mężczyzna dusząc dziewczynę. Była wtedy sama. Jej przyjaciele poszli szukać czegoś do jedzenia a ona miała pilnować "domku". Wtedy pojawił się ten człowiek i zaatakował ją.
- Jaka niby propozycja? - spytała ochrypłym głosem.
- Lepsze życie. - odpowiedział jej z uśmiech.
- W jakim sensie? - pytała dalej.
- Twoim nowym domem stanie się portowa mafia. - powiedział jej ciszej i zluźnił uścisk.
- Dlaczego ja? - zaczęła masować krtań od dłoń mężczyzny.
- Jesteś obdarzona, co czyni cię inną. - pogłaskał ją po roztarganych włosach.
- Mam w ogóle jakiś wybór? - spytała znowu z sarkazmem w głosie.
- Nie masz żadnego. - odpowiedział i wziął pod rękę Aimi.
W wieku piętnastu lat, Aimi dołączyła do Portowej Mafii.
~~~
Weszła do muzycznego pokoju i zaczęła grać na pianinie. Jej ofiara zaraz się pojawi a ona zrealizuje swój plan. Do pokoju wszedł mężczyzna i spytał ją co tutaj robi. Dziewczyna użyła mocy aby spowodować zatrzymanie akcji serca ofiary, lecz nagle coś poszło nie tak. Wybuch i po chwili ktoś wskoczył przez okno. Aimi dostała szału. Kto śmiał jej przeszkodzić w zadaniu? Wściekła przywołała chowańca i straciła kontrolę nad sobą.
- Aimi! Przestań! - krzyknął Akutagawa chwytając partnerkę w pasie i otulając swoim ciałem. Szał i strach spowodował, że krew powstała z wilka nie powróciła do organizmu nastolatki przez co prawie umarła z wykrwawienia.
W wieku siedemnastu lat, Aimi pierwszy raz zawiodła mafie.
~~~
- Dołącz do nas, Aimi. Będzie ci prościej znieść stratę bliskiej osoby. - powiedział tajemniczo blondyn wyciągając do niej dłoń.
- Puście go. - zarządzała pokazując na Hayato.
- Najpierw twoja decyzja. - odpowiedział Drake trzymając chłopca za włosy.
- ... Dobra, wypuścił go teraz. - powiedziała wreszcie i podpisała umowę, po czym weszła do wieloryba z resztą gildii. Zakonnik został i po chwili zastrzelił małego chłopca. Aimi nawet nie wiedziała jak bardzo ta umowa zmieni jej życie i to wielkie kłamstwo.
Ona myśli że Akutagawa nie żyje.
Akutagawa i cała Portowa Mafia myśli, że Aimi umarła z wykrwawienia i choroby.
Kłamstwo zamyka swój krąg i zamienia wszystkich w bezmyślne, puste maszyny przeznaczenia.
W wieku dziewiętnastu lat, Aimi odeszła z Mafii.
~~~
CZYTASZ
Dark Memories / Akutagawa ff
Fanfiction"Jesteśmy marionetkami przeznaczenia, lecz czasami jeden, mały błysk światła wystarczy, aby wziąć nożyczki i zerwać nici lalkarza." DRUGA CZĘŚĆ TRYLOGII "DARK" Książka zawiera spojlery z mangi i anime!!! Drogi czytelniku, czytasz na własną odpowiedz...