Luke: O matko Rosse.
Luke: Śpisz?
Luke: Proszę nie śpij.
Luke: Wyjrzyj przez okno.
Ja: Czy Ty jesteś normalny?
Ja: Po co mam to robić?
Luke: Po prostu wyjrzyj.
Ja: No i co dalej?
Luke: Widzisz tę gwiazdę? Patrzymy w to samo niebo, w tą samą gwiazdę, czy to nie jest romantyczne?
Ja: Na głowę upadłeś?!
Ja: Mamy 10h różnicy, jest czyste błękitne niebo........
Luke: Wszystko musisz psuć?
Luke: Zawsze chciałem to komuś napisać.
Luke: A Ty tak po prostu popsułaś mi marzenia.
Luke: Dzięki Rosse ;-)
Ja: Zawsze do usług:)
Luke: Nawet wyrzutów sumienia nie masz.
Luke: Mimo, że Cię lubię, to jesteś okropna.
Luke: To zabolało.
Luke: BARDZO ZABOLAŁO.
Ja: Nie płacz.
Ja: Nie jedno marzenie Ci jeszcze zniszczę, misiu.
Luke: Misiu.
Luke: Oh <333333333333
Ja: Idiota.
Ja: Napisałam tak, żebyś zmiękł:)
Ja: Dobrze mi wyszło?:)
Twoja wiadomość nie została wysłana.Ja: Jak to nie mogę nic wysłać.
Twoja wiadomość nie została wysłana.Ja: Frajer.
Twoja wiadomość nie została wysłana.Ja: Będziesz mnie blokować?
Twoja wiadomość nie została wysłana.Ja: Świetnie.
Twoja wiadomość nie została wysłana.Ja: Pieprz się, Luke.
Ja: Nienawidzę Cię.
Luke: Kocham Cię;)))))))
×××
KIK: luvhemmingsx
◇◇◇
Ogólnie to sporo będzie tych SMS'ów, więc kieruję się do Was z pytaniem:
O której chcecie rozdziały? :)
CZYTASZ
SMS/21 days | luke hemmings
FanfictionLuke i Dylan nieustannie zakładają się. Tego dnia wygraną był numer kuzynki Dylan'a. Nie był to pierwszy raz, ani drugi, ani nawet dziesiąty. Przyzwyczaiła się do tego. Co jakiś czas dostawała głupie SMS od jego kolegów, ale on był inny. Nie zaczął...