little one

1.5K 59 44
                                    

-Bradley błagam cię musisz mi pomóc

Pierwszy krzyk desperacji rozniósł sie po moim domu dość wcześnie, ale jednocześnie o wiele później, niż sie tego spodziewałam.
Był wigilijny poranek, parę minut po dziesiatej, a ja wykonywałam telefon do mojego przyjaciela, będąc w sytuacji kryzysowej.

-Tobie też wesołych świąt, Holly - odpowiedział Brad, a ja wiedziałam, że go obudziłam, z czego nie był zbyt zadowolony

-Tak, tak, Mikołaj zostawi ci jutro prezent- powiedziałam nerwowo

Stałam w kuchni patrząc na małą panoramę miasteczka, gorączkowo rozmyślając o tym co przed chwilą przekazała mi mama, zanim wyszła do sklepu, zeby dokupić jeszcze parę rzeczy.

W ostatniej chwili- nie mówcie, że nie, był pieprzony wigilijny poranek- zadzwoniła ciotka Anette z wiadomosycia, że jednak wpadnie ze swoim mężem i jej idealną, wymarzoną córką Julie.

Niby wszystko zostaje w rodzinie, ale nie będę udawać, że jak na siostrzane stosunki to szło nam bardzo ciężko.

Gdy widziałam ją ostatnim razem, odbiła mi chlopaka, chwaliła się na prawo i lewo nowo utraconym dziewictwem i najnowszym iphonem.

Zrobiło mi się słabo, gdy dowiedziałam sie, że za parę godzin znów ją zobaczę.

-Proszę, pomóż mi. Muszę pokazac tej wrednej żmii, ze nie jestem az taka beznadziejna... Dobra, wiem, że jestem, ale ona nie musi wiedziec...

-Szalony pingwinie, o czym ty do mnie mówisz z rana?

Westchnęłam.

- Bradleyu Willu Simpsonie, mój wieloletni przyjacielu, czy możesz wyświadczyć mi tę przysługę i zostać moim chłopakiem na cztery dni?

Cisza zapanowała pomiędzy nami, a ja miałam ochotę uderzyć się patelnią w czoło za to pytanie. Jak bardzo absurdalnie musiało ono brzmieć w wigilijny poranek? W ogóle jak absurdalnie musiało zabrzmieć w nieważne jaki dzień?

-O kurwa- wyrwało mu się, a ja wcale nie byłam zdziwiona

-Proszę cię - jeknęłam

-No a... Będziemy się całować? - spytał, a w jego glosie wyczułam rozbawienie

Czasami trudno się z nim było porozumiewać.

- Będę ci dozgonnie wdzięczna

-Dobra, Holls, spotkajmy się za godzinę, pomogę ci z tą zmiją

Mam najwspanialszego przyjaciela na swiecie!

Christmas Boyfriend || Bradley SimpsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz