Po jakiś trzydziestu minutach wróciłam do pokoju. Z dołu dochodziły rozmowy i śmiech mamy i Sama, więc stwierdziłam, że radzą sobie całkiem nieźle i wykorzystałam jeszcze tę chwilę dla siebie. Julie mogła się zjawić lada moment.
Usiadłam na łóżku i chwyciłam za telefon.
Xmas Starbucks Lovers 46 nowych wiadomości
Westchnęłam.
Jamez: bije od ciebie ta świąteczna życzliwość jak od Holly we wrześniu
MsCarrie: sugerujesz, że jestem niemiła?
Jamez: przecież mówię, że jesteś bardzo życzliwa...
MsCarrie: wyczułam ten sarkazm
MsCarrie: poczekaj aż się spotkamy...
Condora: zapowiada się głośna noc...
Jamez: Connor...
TristANimal: nie tylko u Jamesa xd
O nie, Tristan...
Condora: nie mów...
Condora: Tristan Evans ma dziewczynę????
Condora: zszokowany&wzburzony
Jamez: lodówka się nie liczy
Jamez: i przestań stawiać to xd na końcu każdego zdania
TristANimal: xd xd xd xd xd xd xd
Jamez: ehhh
MsCarrie: nie leć w kulki tylko gadaj Evans. Co to za dziewczyna?
Jamez: znamy ją?
Condor: jest w zasięgu twojego wzroku?
TristANimal: ha ha, bardzo zabawni jestescie, wszyscy.
TristANimal: przepraszam, zapomniałem o xd
MsCarrie: proszę cię... babcia już na mnie łypie wzrokiem i pyta kim jest " ten młodzieniec", z którym tak piszę
Jamez: to ja babciu
Condora: człowieku gadaj, potraktuj to jako moje życzenie świąteczne
TristANimal: dobra
TristANimal: są tylko dwie osoby, które nie udzielają się na czacie
TristANimal: i wszyscy wiemy co się dzieje pod tym kocem w gwiazdki
TristANimal: xd
MsCarrie: HOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLYY
Condora: CO?
Jamez: żartujesz sobie z nas co nie?
TristANimal: sami spytajcie. Idę ogarnąć włosy, ciao kochankowie
MsCarrie: Holly Allison Sparks proszę o wyjaśnienie
MsCarrie: ciebie Bradolizo też
Condora: jestem zdezorientowany
Jamez: że co?
MsCarrie: H
MsCarrie: O
MsCarrie: L
MsCarrie: L
MsCarrie: Y
Jamez: fajna zabawa
Jamez: B
Jamez: R
Jamez: A
Jamez: D
Dobrze, że siedziałam, bo mogłabym upaść. Moi przyjaciele to idioci, a najgorsze było to, że się do nich zaliczałam.
Zanim zaczęłam prostować tą całą sytuacje, otworzyłam okienko prywatnego czatu z Tristanem i napisałam mu krótką wiadomość, która nie była zbyt świąteczna.
SparklingH: zabije cię
TristANimal: też cię kocham, Holly
Mój telefon po raz kolejny wydał dźwięk oznajmując, że znów ktoś napisał coś na grupie.
BradTinyBear: przepraszam wszystkich, włosy mi się naelektryzowały od tego koca i musiałem z nimi coś zrobić
Nie mogło być lepiej...
CZYTASZ
Christmas Boyfriend || Bradley Simpson
FanfictionGdzieś głęboko, wszystko czego Holly chce na święta to jej najlepszy przyjaciel.