#2

407 14 1
                                    

Natalia
Dziś pierwszy dzień w szkole. Starałam się jakoś ubrać stałam przed szafą i się zastanawiałam. W końcu wybrałam: (Ps:  na zdjęciu to nie Natalia ).

Do tego wybrałam czarne szpilki oraz czarną skórzana kurteczke

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego wybrałam czarne szpilki oraz czarną skórzana kurteczke. Wyszłam z pokoju i zobaczyłam mojego brata Kubę. Był przystojny czarne rurki oraz biała koszula a do tego adidasy.  Był znaczy wyglądał Wow. Wsiedliśmy do samochodu i Pojechaliśmy słuchalismy piosenki Shawn'a Mendes'a Mercy. Kochalam ją. Weszlam do szkoły wszystkie oczy zostały skierowane na mnie. Czułam się nieswojo, dziwnie się czułam. Gdy odebralam swój plan lekcji poszłam na apel. Po apelu szlam w stronę drzwi. Szlam i myślałam jak będzie jutrovw szkole. Nie zauważyłam,  że gdy miałam apel rozpadał się deszcz. Dlatego na drodze były gigantyczne kałużę. Szlam do domu nie dość,  iż było mi zimno to jeszcze jakiś chłopak ochlapal mnie wjeżdżając w kałużę zaczęłam krzyczeć:
-Uważaj jak jeździsz palancie.
-Nie denerwuj się tak laleczko.-Odkrzyknal i pojechał.  Zastanawiałam się dlaczego laleczko?  Przecież nie mam pół tony makijażu na sobie wręcz przeciwne. Doszłam do domu cała przemoczona trzęsłam się z zimna. Poszłam się przebrać. Założyłam czarne rurki pudrowo różowy sweter. Nie wiem dlaczego ale w głowie chodziło mi tylko jedno słowo "laleczko " nie rozumiałam tego. Ale no cóż.
-Ziemia do Natalii! !!-Darł mi się mój brat do ucha.
-Przepraszam cię. ... Po prostu się zamyslilam.
-Mam pytanie. ... -Powiedział drapiąc się po karku.
-No mów.
-No bo mama jedzie do pracy do Londynu na 1 już nam to mówiła tak?
-No niestety tak.
-No to ja bym chciał zaprosić od soboty do poniedziałku kolegów mogę?
-Kuba no pewnie nie widzę przeszkód.
-Natalia ale oni będą musieli zostać na noc.
-No dobrze do niech zostaną.
-Dziękuję kochana jesteś. -Podniósł mnie i okręcil się ze mną,  a na koniec pocałowal w nos. To było slodkie z jego strony. On poszedł do sklepu,  ponieważ w lodówce tylko chulał wiatr i nic poza tym. Siedziałam w domu sama nie to , że się bałam ale zawsze mam takie uczucie,  że zaraz coś się stanie. Lecz nic się nie stało. Lecz po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.  Otworzyłam. Stał tam piękny blondyn po prostu cudo. Zapytał:
-Hej laleczko długo masz zamiar się jeszcze na mnie patrzeć czy wpuścisz mnie do domu? Jestem przyjacielem twojego brata mogę wejść?
-No tak jasne wchodź. -Z jego pięknych blond włosów kapaly kropelki wody przez co wyglądał uroczo. .. ZARAZ CO O CZYM JA MYŚLĘ? !
-Yyyy chyba jednak nie wejdę całą podłogę będziesz miała mokra.
-Nie no wchodz idź do łazienki zaraz ci przyniosę jakieś ubrania do przebrania ok?
-Ok-Wszedł do łazienki,  a ja przyniosłam mu czarne dresy,  a do tego białą koszulkę.  Zapukałam:
-Eeeee mogę wejść?
-Tak wchodz- Nie byłam pewna więc zamknęłam oczy położyłam mu ubrania i Wyszłam. Siedziałam w salonie oglądając coś głupiego. Gdy dostałam SMS-a.

Od:Braciszek
Hej nie będzie mnie na noc dasz sobie radę?

Do: Braciszek
Tak dobranoc kochanie

Od:Braciszek
Dobranoc skarbie

W tym momencie z łazienki wyszedł chłopak z łazienki. Zapytałam:
-Ej a tak w ogóle to jak masz na imię?
-Ja Adrian , a ty?
-Ja Natalia. Tylko wiesz mojego brata nie będzie na noc.
-A no to ja może pójdę. ..
-Nie Adrian,  przecież jest 23:15 nie będziesz chodzil późnym wieczorem po mieście.  Mamy pokój gościnny możesz zostać jeżeli chcesz
-No a mogę.
-No tak.
-No to zostaje- Uśmiechnął się i oznajmilsmy, że juz chyba czas się położyć w końcu 23:50. Każdy poszedł do swojego pokoju. Obudzilam się o 2:39. Usłyszałam grzmot i błysk. Bałam się. Zaczęłam krzyczeć. ...
-Adrian!!!!!!!-Chłopak przybiegł do pokoju jak oparzony . I zapytał:
-Natalia co się stało? !- Nie odpowiedziałam tylko leżałam skulona na łóżku i usłyszałam grzmot:
-Rozumiem- Powiedział- Chcesz ze mną spać? Pokiwalam głową na tAK. On się obok mnie położyl,  objął mnie w talii , i pocalowal mnie w głowę. A ja zarzucilam mu nogę na biodro i wtuliłam się w jego klatkę piersiową. Momentalnie zasnęłam.

Hejka i jak wam się podoba?


Kochasz mnie?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz